Koncert plenerowy

Kuncyfuna

No tylko z miejscem też jest problem, bo nie wiadomo dokładnie o której kto będzie.. Ja z Enid i Mateuem napewno będziemy pchać się pod scenę. Zresztą jak już mówiłam, myślę, że napewno nas rozpoznacie.. Pewnie będziemy co chwilę piszczały itd..

Alagashka

ja będę raczej chyba tylko na koncert.
Jaby co- mówię. czerwona torebka z zamszo-podobnego czegoś majtająca się koło kolana. to chyba mnie poznacie.
bym załozyła jeszcze oczobijnie żółte spodnie, ale to chyba byłaby przesada...

wilhelmina

Czyli generalnie nie umawiamy się w jednym miejscu? Ok - spróbuję któreś z was znaleźć, chociaż, znajć mnie, jeśli będzie oszałamiający tłum - raczej nie będzie mi się chciało pchać do przodu.

Co do pogody - własnie zaczęło w Gdyni padac Sad

ruola

ja się oczywiście wybieram, a i widzę, że sporo forumowiczów będzie Wink

Kuncyfuna

Ja napewno będę z przodu. Jak ktoś mnie pozna, to podchodźcie Wink

ruola

Zapewne się jakoś złapiemy Wink

Mateuo

a ja pewnie bede jechal z koleżanką Karoliną (chop-śóp), koleżanką inną i kolegą innym. i oni na 100% do was nie podejdą bo się będą wstydzić. xDD. więc ja się na pewno przywitam. i albo ich porzucę Twisted Evil

albo (jeśli się będą obrażać) będę z nimi i co jakiś czas będę podchodził do was :>

chop-śóp

tak, Mateuo. porzuć nas i idź pod scenę.
ale proszę Was. jak będzie padało, to niech nikt tylko nie otwiera parasolek . xD .

Mateuo

no ale ale ale. złooonczmy sie! Very Happy

Enid

Kurczę, mam przeczucie że się nie porozpoznajemy Sad

Postaram się zaraz wynaleźć jakiś znak rozpoznawczy, w każdym razie ja będę w długiej jasnej spódnicy i pomarańczowym szalu.

Mateuo i chop- o której będziecie ze swoją ekipą? Od początku czy dopieor na koncercie?