Wichrowe Wzgórza

guitarman

Może ktoś widział tę produkcje? Główne role (zakochanych) grala p. Dorota Kowalewska oraz Tomasz Więcek. przepiekny spektakl o milosci, zdradzie, i nie akceptacji przez brata zakazanego zwiazku. Smile

SUper naprawde super Smile

Draco Maleficium

Nie widziałam, ale o historii samej w sobie wiem sporo - widziałam już trzy i jedną drugą ekranizacji, a książka należy do moich absolutnie ulubionych Very Happy

O ile wiem, role Cathy i Heathcliffa odgrywali również Marek Richter i Agnieszka Babicz, a jako Edgar - Wojciech Socha i Paweł Podgórski. Czy ja wiem, czy to jest opowieśc o nieakceptacji przez brata...? Wydaje mi się, że to sięga znacznie, znacznie głębiej. "Wichrowe wzgórza" są dla mnie tak burzliwe, jak tytuł i jak mroczne krajobrazy angielskich wrzosowisk. Ale spektaklu nie widziałam i nie wiem, może przesunęli akcent właśnie na ten wątek... Jako, że kocham ten tytuł, mam parę pytań odnośnie jego scenicznej wersji.

1.) Jak daleko sięga przedstawiona historia? Czy tylko pierwszego pokolenia i kończy się *SPOILER!!!* śmierciągłównejbohaterkiprzyporodzie *END SPOILER* czy może idzie dalej, w trop powieści, i pokazuje kolejne pokolenie: Catherine Linton, Lintona, Haretona?

2.) Jak została pokazana relacja Heathcliff/Cathy, a także Heathcliff/Isabela (o ile ten wątek się pojawił)?

3.) Czy rola Ewy Gierlińskiej, Nelly, jest równie ważna, jak w powieści?

I wreszcie...

4.) Jak wypadł Tomek Więcek jako Heathcliff? Uważam tę postać za jedną z najbardziej mrocznych, zagadkowych i niejednoznacznych w literaturze ogólnie i jeszcze żaden aktor nie podołał tej roli, moim zdaniem, dlatego jestem ogromnie ciekawa, jak sportretował ją nasz ulubieniec Very Happy

No i ogólne wrażenia: czy to dobry musical, czy muzyka fajna, czy klimat, czy dekoracje, kostiumy itp... Byłabym bardzo wdzięczna za informacje.

guitarman

Jejku:P Zaskoczyłaś mnie tymi pytaniami bardzo ale postaram sie odpowiedzie na tyle ile wiem.

SPOILER!
1. Przedstawiona historia rozpoczyna sie od oowiesci o miescie Liverpol o malym chlopcu ktory musial krasc aby przezyc i o przygarnieciu tego wlasnie chlopca do rodziny. A kończy się śmiercią Cathy.
KONIEC SPOILERA
2.Heathcliff/Cathy relacje były przedstawione bardzo prosto. A mianowicie zakochana para skłonna do poświęceń. BArdzo fajnie było to przedstawione tutaj Smile

No a z Isabelą było pokazane że jest w nim zakochana ( był przepiękny song Isabeli właśnie na ten temat.. no naprawde cudo Smile

)
3. Niezabardzo wiem jak było w powieści bo nie czytałem (jakoś nie miałem okazji) No ale Nelly byla przedstawiona bez większych przesłań jeśli o to chodzi. Smile

4. No Tomek,Tomek, Tomek jak zwykle cudownie bardzo fajnie mu to wychodziło. Widać było że dobrzew czuje się w tej roli Smile

Ogólne wrażenia:

Ja uważam ten spektakl za bardzo dobry i wspominam go b. często jako coś do czego warto powracać chociaz w myslach Smile

Muzyka przecudowna,. Musisz sprawdzic czy aby nie ma muzyki w internecie Smile

Scenografia. No jak na tamten czas b. fajna nawet wzgórze kamieniste było. Nie mozna nic spektaklowi zarzucic. No i oczywiscie do tego wszystkiego Steciuk. ahhhh Uwielbiam jego głos. No kostiumy możesz tak po części zobaczyć tutaj :
[link widoczny dla zalogowanych]
W takim klimacie byly utrzymane Smile

Draco Maleficium

Dziękuję pięknie *dyga*

O kostiumach miałam mniej więcej pojęcie - po paru zdjęciach, no i po koncercie galowym, gdzie wystąpiła Ewa Gierlińska jako Nelly, a na telebimie puszczano fragmenty spektaklu (uświadczyłam nawet przez moment Pawła Podgórskiego ^^). Bardzo mi się podobają, idealne do klimatu epoki. Zwłaszcza Tomek wygląda tak... no, mrocznie Smile

Czyli jak najbardziej odpowiednio.

Muzyka... ach, marzy mi się, oj, marzy. To by było piękne, móc sobie posłuchać "Wzgórz", zwłaszcza z Więckiem jako Heathcliffem. Niestety bardzo mało prawdopodobne, a wręcz niemożliwe jest, żeby to znaleźć w necie Sad

Szkoda tylko, że skrócili całą historię do połowy, ale w sumie ciężko byłoby przedstawić całe zagmatwane losy rodziny plątane przez H. nieustannie. No i określenie "zakochana para skłonna do poświęceń" w odniesieniu do związku H. i Cathy mocno mnie zaniepokoiło - to w ogromnej mierze spłycenie ich relacji, opartej na niedopowiedzeniu, nieporozumieniu oraz w pewnym stopniu zazdrości, uporze, dumie... No i słynne słowa Cathy "Ja JESTEM Heathcliffem" (najpiękniejsza przemowa w całej powieści) bardzo dobitnie wyrażają ich relacje Smile

Ale to chyba nie miejsce na podobne dywagacje.

Powtórzę się zatem raz jeszcze, do znudzenia - ja chcę to zobaczyć!

guitarman

Moze to kiedys wznowia ale nie jestem pewny. Chyba raczej nie Razz

Kuncyfuna

10 czerwca we wtorek o godz 21:00 na TV4 będą "Wichrowe Wzgórza"

Draco Maleficium

Mam tą wersję na DVD - grają Ralph Fiennes i Juliette Binoche (w podwójnej roli). W porównaniu z siłą książki film jest jak wiaterek wobec huraganu - ani w połowie nie oddaje brutalności, dzikości i atrakcyjności pierwowzoru, ale warto obejrzeć, głównie dla ślicznej muzyki, ładnych zdjęć i ciekawych kreacji aktorskich Smile

guitarman

a to jest w formie musicalu czy normalnie filmu? ;> (dramatu)

Draco Maleficium

Nie, to nie jest musical - żadna z dotychczasowych ekranizacji nie jest musicalem, wszystkie bazują na książce (mniej lub bardziej - patrz produkcja MTV, którą można nazwać chyba musicalopodobnym czymś, z muzyką Steinmana; o ile uwielbiam faceta, tak nie mogę przeboleć, że przyłożył rękę do tej koszmarnej PROFANACJI!...)

Kuncyfuna

Jestem w trakcie czytania książki i z każdą stroną coraz bardziej chcę to obejrzeć w Gdyni! Sama historia jest niesamowita (chociaż szkoda, że w spektaklu nie przedstawili całości, ale jak już powiedziała Draco, byłoby to dośc trudne..), do tego Więcek w roli Heathcliffa..

Guitarman, mógłbyś napisać dokładnie jaka była obsada?