Karolina Merda

margo · Wysłany: Pon 23:58, 01 Mar 2010 Temat postu:

Bardzo cieszę się, że Karolina dostała wreszcie trochę większą rolę, w której może się wykazać Smile

Moim zdaniem była lepsza od Trębacz pod każdym względem. Piosenkę Wąsowskiej zaśpiewała genialnie, ma cudowny, mocny głos, który po prostu wgniata w fotel. Podobały mi się jej ostre ruchy rękami, aktorsko też w porządku, fajnie kokietowała Wokulskiego podczas przejażdżki. Merda stworzyła naprawdę wyrazistą postać i uwielbiam scenę z jej udziałem. Chciałabym móc częściej oglądać (i słyszeć!) Karolinę. Wielkie brawa! Very Happy

Findurka · Wysłany: Wto 0:22, 02 Mar 2010 Temat postu:

Jej Wąsowska bardzo zapadła mi w pamięć, głównie przez takie smaczki jak zdziwiona mina, gdy Wokulski nie reaguje na kuksańce i wymowne drżenie nóżki, gdy mówi, że wpiłaby mu się w serce i rozum. Piękne niuansiki, no i wspaniały wokal.

brutus · Wysłany: Wto 9:23, 02 Mar 2010 Temat postu:

Genialna w rozmowie z Wokulskim, gdy jadą na rowerach/koniach. W ogóle świetnie dopracowała tę rolę nie sposób nie zwracać na to uwagi. A głos... to już miodzio, tak mocny, charakterystyczny i świetnie wpasowany w tę piosenkę i muzykę. Mrrrr Wink

Draco Maleficium

Jak już pisałam we wrażeniach, wczoraj podobała mi się chyba najbardziej ze wszystkich trzech "Lalek," jakie widziałam, zarówno wokalnie, jak i aktorsko. Jest wspaniałą Wąsowską i nawet, jeśli wizja tej postaci wydaje mi się strasznie spłycona, to mimo wszystko w tym wykonaniu wypada świetnie.