Marek Kaliszuk

Eff

tez mi sie to bardzo podobała Smile

cały spektakl rewelacyjny Smile

Marek gra takiego "napaleńca" na płeć przeciwna Smile

Ag@

Trudno się nie zgodzić.
Świecznik idealny.
To właśnie on i Dziedzic byli gwiazdami piątkowego PiBa.
Widać było, że Marek dał z siebie 100% a nawet 110%.

Mimo, że nie zaliczył sobotniego Foota do najbardziej udanych to i tak mi się podobał. Aczkolwiek wolę Jego gliwickiego Rena.

Dosia

Wczoraj Marek mi się strasznie podobał w Footloose nie dość że śpiewał bardzo dobrze to jeszcze aktorsko super!

magnez

wokalnie tak fajnie !!

Goldi

Spodziewałam się, że Marek będzie fajnym świecznikiem po opiniach innych, ale to co zobaczyłam w piątek to przerosło me wszystkie oczekiwania. Miny jakie walił przez cały spektakl (już w pierwszej scenie w zamku jego mina mnie rozbroiła ^^) sprawiały, że dostawałam spazmu śmiechu Smile

Szczególnie rozbroiły mnie flirty z talerzykami, Belle no i cała resztą. Jedynie zawiodłam się na nim kiedy nie chciał zatańczyć z Zegarem, no ale jakoś mu to wybacze Wink

A! Bym zapomniała! w trakcie swoich kwestii piękne techniczne demi plie wykonane w pierwsze, trzeciej i piątej pozycji hahaha Smile

Nie mogłam z tego Very Happy

a jak technicznie wykonane Wink

Emma

Od wtorku Marek będzie grał detektywa w Klanie Razz

Kuncyfuna

Wywiad z Markiem: [link widoczny dla zalogowanych]

Findurka

W Fame mnie nie powalił, jak już wspomniałam w temacie o spektaklu. Stać go na więcej, szkoda.

zuzia94

Słuchajcie w "Fame" Marek jest świetny...właśni jego wokal jest niesamowity....dreszcze przechodzą po ciele....hm
stać go na więcej...zawsze można tak mówić,ale właśnie teraz dał z siebie 1000%
uważam,że jego rola jest śmieszna i warta podziwu...
Smile

EDIT: Fame bez Marka to nie Fame Smile

Mateuo

Mnie za to bardzo zawiódł jego wokal w "Chcę znaleźć zaklęcie". Nick w jego wykonaniu nie jest tak nudny jak w wykonaniu Dziedzica, ale podczas wspomnianej piosneki kilka razy miałem ciarki... negatywnie.