Sebastian Wisłocki

Findurka

"Masakra" w sensie negatywnym, czy pozytywnym? Różnie się teraz tego słowa używa. Wink

Mateuo

Ja tam lubię jego wokal, tylko ma jak dla mnie nieco za mocne vibratooo. :>

Draco Maleficium

Bardzo lubię wokal Sebastiana. A już w Pięknej i Bestii to bardzo, bardzo, bardzo - oryginalna barwa, panowanie nad głosem, dobra technika, nic do zarzucenia z mojej strony Wink

A skoro już przy tym jesteśmy, szalenie podobał mi się w "Fame" - a już szczególnie, kiedy był "na haju," powalająca mimika. Przyjemnie się patrzyło na jego wyczyny z Carmen i tango z policjantem Gregorem.

zuzia94

mój napis MASAKRA w złym znaczeniu...
Dla mnie Sebastian ma wokal.....tak wkurzający,że aż uszy bolą.
W FOOTLOOSIE przechodzi samego siebie to jest rola dla Marka bo jego wokal to wokal a nie jakieś...strzelanie min.

Kuncyfuna

Byłabym wdzięczna, gdybyś mi wyjaśniła co ma "strzelanie min" do wokalu, bo chyba nie łapię.. (bez złośliwości. Naprawdę chciałabym poznać tę zależność).

Akurat jeśli chodzi o Fame, to szczerze mówiąc nie bardzo lubię Sebastiana w zespole. Nie wiem, coś mi nie pasuje. A jeśli chodzi o wokal ogólnie, to osobiście uważam, że Sebastian śpiewa bardzo dobrze...

polajda

ja też uważam, że Sebastian super śpiewa i ma fajną barwę... charakterystyczną Very Happy

i ja akurat wolę Sebastiana w Fame jako Jose Vega, ale w zespole też jest dobry według mnie Very Happy

Czemu

Nie rozumiem czemu ludzie tak często czepiają się Sebastiana. Ma przepiękny głoś, świetnie nim operuje jest charakterystyczny , genialny w tym co robi i naprawdę ,według mnie ,sprawdza się w każdej roli.
W tym wypadku widzę ,że odzywa się rozżalona fanka Marka, ale dziwie się , sama również nie raz cierpiałam z powodu niewymarzonej obsady, ale czemu zaraz wyżywać się na aktorze?

Draco Maleficium

Moderator Wkracza do Akcji: Nie ma potrzeby używać osobistych zaczepek - to tak a propos tej "rozżalonej fanki," pamiętajmy o tym, że każdy ma swoją opinię i prawo do jej wyrażania Smile

Natomiast że można te opinie wyrażać łagodniej i bardziej konstruktywnie, to inna sprawa i bardzo proszę o trzymanie się tej zasady: jeśli krytyka, to uzasadniona, bez niepotrzebnych epitetów pod adresem aktora/użytkownika/kogokolwiek, na trzeźwo Smile

Amen.

zuzia94

No dziękuje!
Dokładnie chciałabym żeby każdy z nas akceptował krytykę na innych.
Będę robiła to łagodniej,albo nie będę pisała.
Jestem rozżaloną fanką Marka-TAK!

edit: na pewno nie wyżywam się na Sebastianie aktorze.....
dobrze?

Zrozumiano Smile

Przypominam o opcji edytowania postów, a poza tym, dyskusję można chyba uznać za zamkniętą, wszystko już wyjaśnione pokojowo i peace and love - DM

Draco Maleficium

Fantastyczny Jan, na ostatnich Frankach - wszystkich trzech - bardzo agresywny, poruszający, trochę inny, niż go zapamiętałam chociażby z Jastarni, ale dawał czadu. "Lecz pamiętaj, że nie będzie nigdy twój!" bardzo mroczne, ja w ogóle uwielbiam moment, w którym Jan zbliża się do Franciszka i nie ma siły nic mu zrobić, po chwili pada na ziemię - w wykonaniu Sebastiana to prawdziwa emocjonalna perełka.