Inne wersje Fame w Polsce

Kuncyfuna

A ja już chciałam Wam mądrze powiedzieć, że piszecie tak dlatego, że przyzwyczailiście się do Gdyńskiej wersji, a poza tym gdyńska to ta "nasza" ukochana wersja, więc wszystko co inne jest gorsze z zasady. Niestety nie zabłysnę mądrością, bo ja się przeraziłam już jak zaobczyłam dziwne podskakiwanie tuż po "udało się" Razz

W ogóle to wszystko bez energii i takie.. no zamulone jakieś.

Kocham choreografię Stańka!

polajda

noo to jest doslwonie bez zycia i bez tak zwanych " jaj " nie wiem jak można zrobic cos takiego ;p

Kuncyfuna

Nie przesadzajmy, tragicznie jakoś nie jest. Tzn wygląda trochę amatorsko, ale da się zdzierżyć. Z resztą myślę, że gdybyśmy nie mieli porównania, to też byśmy patrzyli trochę inaczej.

polajda

dla mnie to jest tragiczne... nic mi sie nie podoba naprawde... moze gdybym nie widziala naszego gdynskiego to inaczej bym patrzyla... ale widzialam i dla mnie tamto to porazka ;p z reszta strasznie ta Carmen mnie drazni.. spiewa jakby sie męczyła ;p i zero mocy ;d nie nie nie taka powinna byc Carmen ! :p

Mateuo

ej no... ale nie ma nawet taksówki. a taksówka właściwie była w KAŻDEJ wersji jaką widziałem w internecie. no i ogólnie brak scenografii... i te kwadraty świecące w tle. nie podoba mi się to nic a nic.

ruola

Mi również się nie podoba. To wszystko jakies takie bez energii, szare i nudne. Carmen to w ogóle jakaś porażka.. zero życia w tej kobiecie, wokalnie bardzo cieniutko. Brakuje mi w tym klimatu i takiego powera. Razz

Kuncyfuna

Mateuo, błagam bez argumentów, że brakuje scenografii, bo to mi się kojarzy z ludźmi, ktorzy uważają, że scenografia załatwia wszystko. Przepraszam, te aluzje wychodzą same z siebie... Nie każdy teatr ma kasę na niewiadomo jaką scenografię. Mnie bardziej razi poziom wykonania. Trochę amatorsko to wygląda pod tym względem. I szczerze mówiąc choreografia mi się momentami wydaje nieco banalna...

Mateuo

ja nie wymagam scenografi za ileśset tysięcy (żeby nie mówić już o milionach), ale tam nie ma nic oprócz tego podwyższenia! nic, nic kompletnie! średnio widać, że to jest ulica, czy sala baletowa...

ruola

I nie urażając nikogo, obsada jest trochę jak z ulicznej łapanki..albo nie pokazała tego wszystkiego na co ją stać, albo sama nie wiem. Niski poziom...

Kuncyfuna

Mateuo, w teatrach dramatycznych z reguły nie ma scen obrotowych, a scenografie do spektakli często nie wyglądają dużo bardziej skomplikowanie od tej. Także myślę, że to akurat nie jest żaden wyznacznik.