Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Wto 19:16, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre
I Kuncyfunko, ja się wcale a wcale z Ciebie nie śmieję, bo sama mam jeszcze gorzej przerąbane - perspektywa następnego Franka jest odległa jak horyzont, horyzont...
Franek wybitnie działa na budowanie mi nastroju. I jak sobie idę na kampus, w mptrójce ilekroć lecą "Kamienie" czy Dziadek na Grzybkach mam ochotę odgrywać Franka, chodzę skocznym krokiem z zacieszem i muszę bardzo panować nad sobą, żeby nie podskakiwać i nie wymachiwać łapmami niczym Franuś, o mimice twarzy nie wspominając. I dzisiaj wreszcie odmierzyłam dokładnie, ile zajmuje mi spacer w te i nazad - podczas drogi powrotnej przesłuchałam dokładnie dwa razy całą "Drogę Krzyżową"
Co jeszcze Franuś ze mną wyczynia, to się nie nadaje do druku i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pią 21:11, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To już jest paranoja jakaś...
Od niedzieli nie miałam w głośnikach niczego innego poza Frankiem. Cały czas o tym myślę.. Dzisiaj: najpierw w szkole widziałam faceta od W-Fu wyglądającego jak Dziadek. Potem na przerwie spotkałam kolegę, który przypomina mi Kocura. Następnie przejeżdżałam obok miejsca, gdzie są pokazane kierunki i km do różnych miast (w stylu Rowaniemi etc) no i oczywiście znajduje się tam też Perugia. No a potem w autobusie się wyświetliło "imieniny Franciszka".
Nie ma godziny, żeby coś nie przypomniało mi o Franku.. I bardzo rzadko są to tak jednoznaczne rzeczy jak dzisiaj. Z reguły wystarczy, żeby ktoś powiedział "dzięki" a ja od razu "FRAAANEK!"..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Findurka
KMTM
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:51, 11 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hymmm w pierwszym pozlotowym dniu na uczelni zostałam uznana za fanatyczkę jakąś... ale po moim całodziennym "dzięki dzięki dzięki" kilku osobom nieźle się wkręciła ta piosenka ale nikt ze mną nie chciał jej głośno śpiewać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pon 19:39, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Na angielskim słowo "habit" (nawyk) oczywiście skojarzyło mi się jednoznacznie i wywołało lekkiego banana. Poza tym na francuskim nieustannie mamy czasownik "habiter", co również kojarzy się z wiadomym czymś.
Dajcie mi lekarza!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Pon 19:43, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj na wystawie sklepu widziałam figurkę Frankaaaa! Chciałam nawet w jednej sekundzie wpaść i z miejsca kupić, taki fajny był. Ale potem popatrzyłam na cenę i przypomniałam sobie, że przecież mam oszczędzać. Trzeba za coś jeździć do Gdyni
A w głowie muzyka z Franka pobrzmiewa mi już od tygodnia i wyjść nie chce, niedobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CeeToblerone
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:43, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja aktualnie jestem na takim etapie, że nie mogę puszczać sobie muzyki z Franka. O nie. Wystarczy kilka dżwięków i siedzę zalana łzami, a trzeba się uczyć. Bo jak ocen nie będzie to i Gdynia zniknie gdzieś daleko, daleko... Noi kurcze człowiek siedzi nad książkami i tęskni i tęskni i co tu zrobić ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Czw 15:02, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj u nas w szkole byli Jezuici. No i zadali pytanie, czy ktoś wie kim są Jezuici. Oczywiście wszyscy cicho, a oni "a kojarzycie Franciszkanów? No, to my jesteśmy podobni tylko inaczej ubrani.". Dwie lekcje później na teście z religii było pytanie "jaki tytuł ma sławna książka o św. Franciszku z Asyżu i jego uczniach"...
Echh.. Franek wciąż mnie prześladuje..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Czw 20:31, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mamoo.. Jechałam sobie autobusikiem na angielski, prawie przysypiałam, i wtedy zobaczyłam na budynku napis "FRANKACH" i już tutaj ożywienie i radość, że Franek taki znany etc. Przeczytałam cały napis a tam "Raty niższe w złotówkach niż we frankach"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Findurka
KMTM
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:21, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To napewno było o podwyżce cen biletów w Muzycznym
znów słucham Drogi przed snem. codziennie, i nie mogę przestać. Zasypiam koło10. stacji ot, kojąco na mnie wpływa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Wto 15:14, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem, co ten Kościelniak zrobił, że Franek jest taki cudowny. Niby od jakiegoś czasu moja miłość jest uśpiona i nawet zaczęłam się obawiać, że mi przeszło, ale wystarczyło, że włączyłam sobie "Bal Maskowy" (ten na YT) i od razu wszystko wróciło, włącznie z zapachem sceny i tym "czymś" co się czuje, siedząc tam. Widziałam już trochę spektakli, szczególnie w ostatnim czasie i zauważyłam, że po żadnym nie czuję się tak, jak po Franku. I trochę szkoda, bo brakuje mi tej euforii, ochoty żeby gadać o spektaklu całą noc.. Nie miałam tak ani po PiBie, ani po Skrzypku, ani po Fame (którym byłam kiedyś naprawdę zachwycona).
Chcę na Frania!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|