Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Co Francesco robi z ludźmi?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Francesco
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Findurka
KMTM


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:22, 26 Sty 2009    Temat postu:

Chcę już, już..! bo powtarzanie sobie o miłości wobec nieprzyjaciół już nie działa, a resztki mojej cierpliwości wobec pewnej osoby nieubłagalnie się wyczerpują. I nie mogę się doczekać, aż zatopię się w niebieskim fotelu, świetle i muzyce. I tego, że znów poczuję chęć bycia lepszym. Przyda mi się ona, przydałaby się już, teraz, natychmiast.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Pon 19:50, 26 Sty 2009    Temat postu:

No właśnie... bo "Francesco" ma w sobie coś, co inspiruje. Takie... światełko, ciepło. Ilekroć wychodziłam po spektaklu, czułam się jak nieco inna, lepsza osoba - ba, nawet myśląc i wspominając, część tej inspiracji wracała i uśmiechałam się częściej do ludzi, łatwiej mi było zapomnieć o drobnych urazach i wyciągnąć rękę, spontanicznie skręcałam w stronę kościołów i nieraz zostawałam tam trochę dłużej, w przyjemnej samotności. I dostrzegałam więcej wokół mnie; błękitne niebo, kolory naokoło, twarze ludzi - nie tylko widziałam, ale dostrzegałam, patrzyłam. W dalszym ciągu jest tak, że słuchając muzyki tudzież wspominając momenty przedstawienia, czy chociaż nawet przez samo myślenie o świętym Franciszku, czuję się podobnie. Kocham to uczucie. I między innymi tak strasznie tęsknię za tym spektaklem... Oczywiście, to tylko jeden z powodów.

A wczoraj znowu napadł mnie atak histerycznego chlipania i walenia pięścią w łóżko (tak, z powodu zwykłego spektaklu, na który nie będę mogła iść już drugi raz z rzędu), jednak nie o tym chciałam pisać; w nocy, tuż przed spaniem, zaczęłam przeżywać ten spektakl w głowie od początku do końca i niektóre wspomnienia scen były tak silne, że nie musiałam zamykać oczu, żeby słyszeć muzykę tak, jakby dolatywała z orkiestronu, żebym widziała aktorów z pierwszego rzędu widowni, ich miny, ich gesty - i żebym poczuła ten charakterystyczny, piękny zapach od sceny, który już zawsze będzie mi się kojarzył z "Francesciem." I nawet nie wiem, kiedy znowu będę miała okazję go podziwiać... Crying or Very sad

A to przecież *tylko* spektakl.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:24, 26 Sty 2009    Temat postu:

Draco Maleficium napisał:
A to przecież *tylko* spektakl.

Spektakl- tylko tyle i aż tyle. Doskonale Cie rozumiem Draco, na mnie też ten spektakl dziala tak jak żaden inny. Gdy słucham muzyki lub ogladam materiał z TV trwam to jestem jakaś spokojniejsza, trudniej mnie zdenerwować i zazwyczaj jestem bardziej radosna (do tego stopnia, że ostatnio w tramwaju słuchając Ecco il santo z trudem powstrzymałam się od spiewania- taki miałam dobry humor Smile ). Miła jest świadomość, że istnieje spektakl który potrafi wprowadzić mnie w tak błogi stan i sprawić, że życie staje się prostrze Smile Dlatego z niecierpliwością czekam na luty. Szkoda, że tym razem Tobie nie uda się dotrzeć na Franka, ale wszystko przed Tobą, wszak spektakl nigdzie się nie wybiera i jeszcze nie raz będziesz miała okazję go zobaczyć Smile


Ostatnio zmieniony przez Karina dnia Pon 20:26, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Pon 20:33, 26 Sty 2009    Temat postu:

... No niech on lepiej nigdzie się nie wybiera!! Bo....!! Pan Dyrektor będzie miał wściekłą i tendencyjną Dracze na karku Twisted Evil

Karino, ja mam to samo - słuchając muzyki z Franka, nawet idąc ulicą, nie mogę powstrzymać się już nawet nie tyle od śmiania się - już dawno przestałam walczyć z zacieszem i uznałam się za pokonaną - ale wręcz bierze mnie na odgrywanie. I tak jak słyszę w słuchawkach na przykład "Proszę o kamienie, błagam o kamienie..." nieraz sobie podskakuję z zacieszem i robię lip-sync, czasami dochodzą łapki, co sprawia, że ludzie patrzą się za mną bardzo dziwnie...

... Hym, ciekawe, czemu *myśli*.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Pon 20:35, 26 Sty 2009    Temat postu:

Draco Maleficium napisał:
A to przecież *tylko* spektakl.


...no własnie. To TYLKO głupi spektakl. A jednak żaden inny nie działa na mnie tak jak ten. Wychodząc po Franku zawsze mam zaciesz na mordce, cieszę się sama do siebie, mam ochotę skakać, biegać, krzyczeć i gadać z dziewczynami do później nocy na temat tego, co widziałyśmy i obgadywać każdą scenę po kolei. Po żadnym innym spektaklu tak się nie czuję. Po prostu wychodzę sobie z teatru i wlaściwie tyle.

Własciwie na żaden inny spektakl nie czekam tak jak na ten. Do tego stopnia, że np przed Kissem wydawało mi się, że jadę na Franka. Francesco raz na pół roku, to zdecydowanie za mało...Sad


Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Pon 20:37, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:42, 26 Sty 2009    Temat postu:

Draco Maleficium napisał:
... No niech on lepiej nigdzie się nie wybiera!! Bo....!! Pan Dyrektor będzie miał wściekłą i tendencyjną Dracze na karku Twisted Evil


Myśle, żę nie tylko Ciebie. Na forum na bank znalazłaby się grupa rozjuszonych fanek- ze mną na czele- myśle, żę wobec takiego zagrożenia Pan Dyrektor da nam się Frankiem jeszcze długo cieszyć Twisted Evil


A tak z innej beczki: któregoś dnia gdy szłam przez uczelnie (a moja grupa wtedy byla jedyną która miała zajęcia w tym budynku- więc dookoła świeciło pustkami) na skrzynce wystającej ze ściany zauważyłam jakąś karteczke. Podeszłam bliżej i moim oczom ukazał się obrazek ze św. Franciszkiem Smile Niestety nie miałam czasu żeby się tym widokiem nacieszyc bo spieszyłam się na zajęcia- ale i tak do końca dnia nie mogłam powstrzymać się od uśmiechu. Niestety następnego dnia obrazka już nie było Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Pon 20:48, 26 Sty 2009    Temat postu:

Karina napisał:
Draco Maleficium napisał:
... No niech on lepiej nigdzie się nie wybiera!! Bo....!! Pan Dyrektor będzie miał wściekłą i tendencyjną Dracze na karku Twisted Evil


Myśle, żę nie tylko Ciebie. Na forum na bank znalazłaby się grupa rozjuszonych fanek- ze mną na czele- myśle, żę wobec takiego zagrożenia Pan Dyrektor da nam się Frankiem jeszcze długo cieszyć Twisted Evil


Ja tam po cichu liczę na to, że nawet gdyby za jakiś czas Pan Dyrektor ściągnął Franka, to Kościelniak nie da temu spektaklowi tak po prostu zniknąć i reaktywuje go w jakimś innym teatrze. Chociaż póki co chyba lepiej, żeby Pan Korwin nie odważył się zdejmować Franka.. Fanowska Dzicz jest nie do okiełznania. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aletheia
KMTM


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 23:31, 26 Sty 2009    Temat postu:

Ja również mam nadzieję, że Francesco jeszcze przez długi czas będzie u nas w teatrze. W sumie takie moja bardziej świadome zainteresowanie TM zaczęło sie od płyty z muzyką z Franka (a płytą zainteresowałam się po opowieściach koleżanki, która również zaglada tutaj na forum). A potem czas zaczął się dzielić na: przed pójściem na pierwszego Franka, po pójściu i przed pójściem na kolejnego. Aktualnie znajduję się w fazie "przed pójściem" i szczerze mówiąc tak się za tym spektaklem stęskniłam, że powtarzam sobie, że jeszcze tylko sesja, ferie i... wypad na Franka dwa wieczory pod rząd Smile
Żeby było zgodnie z tematem to przez Franka opowiadam o tym spektaklu znajomym i się pytam, kto może chciałby ze mną iść. A jeśli nawet nie ze mną to i tak powinni iść sami, bo naprawdę warto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ruola
KMTM


Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:29, 27 Sty 2009    Temat postu:

Już widzę te protesty pod Teatrem w razie ewentualnego pomysłu wywalenia Franka z repertuaru.. Miejmy nadzieję, że dyrektor świadom tego, co może się wydarzyć nie zrobi nam tego Smile
Mógłby ewentualnie zwiększyć liczbę granych spektakli.. o tak, to by było coś. Nie oszukujmy się, 4 Franki na miesiąc to stanowczo za mało.. chociaż jakby nie patrzeć, cieszmy się, że w ogóle pojawi się w lutym po dość długie przerwie.

25,26,27,28.. odliczam. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Wto 13:41, 27 Sty 2009    Temat postu:

4 franki na miesiąc.. oj chciałabym, chciała..Sad póki co od kwietnia średnio mi wyszły 2 Franki na 5 miesięcy.. Sad Jak już grają set raz na pół roku, to mogliby chociaż zrobić po dwa spektakle dziennie...

31 dni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Francesco Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1