Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ola
KMTM
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czarna dupa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Wto 10:38, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Faktycznie ładne wykonanie, godne polecenia, no i to tempo, gwałtowność - prawie jak zupełnie inny utwór...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Wto 17:01, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ja nie jestem pewna, czy mi się to podoba. Nie bardzo podeszła mi interpretacja drugiej zwrotki - trochę zbyt agresywne to jak dla mnie... Ale ogólnie nie jest źle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola
KMTM
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czarna dupa
|
Wysłany: Wto 17:07, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
a mi się właśnie ta agresja podoba... chociaż w sumie nie pasuje to do Chiary
|
|
Powrót do góry |
|
|
Findurka
KMTM
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:45, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pan Kołakowski popełnił widowisko muzyczne na 800lecie zatwierdzenia Franciszkańskiej reguły. Nazywa się to "Florilegium. Pieśni św. Franciszka" i z tego, co wypatrzyłam w sieci, co jakiś czas się objawia (ostatnio ponoć w listopadzie). Z gdyńskim musicalem ma sporo wspólnego, ale to już w linkach, jednak miejscami bliżej mu do klimatu średniowiecznego jarmarku, jak to ujęli ładnie w którymś z opisów. Prawie jak "Franek in concert" Wydali też płytę, nabywalną za ok. 28zł.
OBSADA:
Tomasz Steciuk jako Francesco
Anita Urban jako Chiara
Paweł Lipnicki - Angelo
Stanisław Górka - Rufin
Jarosław Domin - Leo
Wojciech Machnicki - Masseo
Krystyna Kozanecka i Roman Kołakowski - narracja.
Teraz linki. Nie znalazłam listy utworów, więc pierwsze trzy mają tytuły zastępcze.
Tu macie fragmenty udostępnione przez różniste www z płytami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No i YT:
Męczeństwo, które wcześniej linkowałam w temacie o Steciuku. mam nadzieję, że A&M mnie za to nie zbanuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 19:29, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, jak to się stało, że ja tego wcześniej nie słuchałam, a miałam przecież już dawno temu... W każdym razie, Fin, jesteś wielka, wielbię Cię za wyszperanie tego i bardzo, bardzo bym chciała płytę! To śliczne jest. No i wiele tekstów rozpoznaję, co tylko pogłębia moją ekscytację...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Pią 11:09, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie się zorientowałam, że nic nie pisałam na ten temat, choć płytę mam już od jakiegoś czasu. Słucham jej sobie w tej chwili po raz kolejny i przede wszystkim muszę napisać, że jestem zachwycona Tomkiem Steciukiem. Z jego wokalem mam tak, że raz mi się podoba bardzo, a raz kompletnie nie, a tutaj jest zdecydowanie ten pierwszy przypadek - na płycie brzmi naprawdę cudnie, jego interpretację kupiłam w stu procentach. Utwory przez niego śpiewane są najlepszymi na płycie, z "Męczennikami," "Kazaniem do ptaków," "Damiettą" i "Alwernią" na czele (pan Kołakowski ma widać dar do pięknego ukazywania sceny stygmatów, ten utwór, podobnie, jak "Droga Krzyżowa" we Franku, jest najdłuższy i w mojej opinii najbardziej wstrząsający). Krótko mówiąc, Steciuk we Florilegium = love. Niestety nie śpiewa on wszystkich partii Francesca na płycie - w niektórych utworach z dialogami wszystko śpiewa narrator, a szkoda, chociaż pan Kołakowski ma przyjemny, niski głos. Co do całości, muzyka jest sympatyczna i rzeczywiście bardzo w klimacie średniowiecznego jarmarku, to bardzo trafne określenie. Czuć w niej czasy rycerskie, barwne stroje mieszczan i pieśni bardów. Melodie nie zachwycają, nie jest to Piotr Dziubek, ale są skoczne, przyjemne i co najważniejsze uwypuklają tekst, który jest najsilniejszym punktem tego albumu - przepiękny, dający do myślenia, pełen rozbrajającej prostoty tak silnie kojarzonej z samym św. Franciszkiem. Wszystko to przypomina ballady śpiewane przez wędrownego minstrela. No i takie smaczki, jak "Róże na śniegu" z alternatywnym tekstem i melodią i te utwory, które ostatecznie nie znalazły się w spektaklu Kościelniaka - dla wygłodniałej Frankomanki jest to naprawdę łakomy kąsek. Polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|