Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goldi
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kieźlinowo ;))
|
Wysłany: Nie 12:47, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm ja może do kłotni Franciszkowskiej się nie dołączę Lubię ich obu :d o A najbardziej Wieca xD To moja ulubiona obsada xD
Jako Klara bardzo podobała mi się Natalia Grosiak ^^ Taki słodki i uroczy głosik ^^ ahhh Jako Beatrycze Małgosia Regent ^^ nom A Franki dwa mi się podobały Każdy gra inaczej i oba pomysły na tę postać mi się podobały Kocurek taki słodki i uroczy a ja lubie takich słodziaków (Monika może potwierdzić ^^). Nie mówię, że bardziej mi się od Dziada podobał ^^ Oboje byli świetni
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 21:12, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
FRANCESCO - Kocur, Kocur, Kocur, Kocur, KOOOCUUURRR!!! ( i jak już pisałam w temacie o wrażeniach.. Mówcie co chcecie, w moim wypadku to i tak nic nie da )
Dziadu też super, ale jednak.. Siła wyższa
KLARA - Widziałam tylko Natalię
BEATRYCZE - GOSIE REGENT! Potem Ania i na końcu Marta
ANGELO - Kaliszuk, poza jedną sceną.
BARBARO - Z całym szacunkiem dla Łukasza, ale ja jednak wolę Barbara-głupka A Baca idiotę robi idealnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 22:06, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Aj, Łukasz tylko szybciorem zastępstwo robił podczas "nagłej niedyspozycji kolegi" przecież, trudno, żeby był równie świetnym głupkiem co wspaniały Baca
Moja ulubiona obsada pozostaje niezmieniona:
Francesco - Dziedzic i tylko Dziedzic, kropka
Beatrycze - po obejrzeniu wszystkich trzech wygrywa Gosia, ale Ania jest tuż za nią, Marta na końcu, bo jednak jej wokal i niektóre interpretacje nie trafiają do mnie
Jeśli chodzi o Angela, to w sobotę byłam pod dużym wrażeniem głosu Tafejki i właściwie mogę mieć ich obu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pon 13:46, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie malutkie zmiany:
Francesco - Kocur
Beatrycze - teraz już zdecydowanie Gosia
Klara - tu mam mały problem... Chyba jednak Dorota. Taak.. za Skowronka m.in.
Angelo - z każdym spektaklem przekonuję się do Tafeja (a na początku w ogóle go nie lubiłam ) no i na chwilę obecną on chyba wygrywa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:10, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre określenie: Kocurek jest Franciszkowy! Fakt , Dziedzic ma kawał wokalu, piękną barwę głosu, ale Kocur nie jest zły. Widziałam obu , mogę więc pokusić się o ocenę. Dziadu ma głos stworzony do opery. Rola Franka jednak wymaga-moim zdaniem -pewnej surowości głosu, jak surowy był żywot zakonnika. Kocurek na pewno nie razi, jego głos jest przyzwoity.Mam nieodparte wrażenie, że pewne niuanse gry aktorskiej Dziadu zapożyczył od Kocura i je stosuje. Dziadu aktorsko się rozwinął, to też prawda.
Gdyby Kocur był na etacie TM Gdynia, miałby szansę rozwijać się wokalnie. Na co dzień nie śpiewa zbyt często, idzie w kierunku teatru dramatycznego. Jeśli to był debiutant, to nie wypadł źle. Sprawa gustu. Kocur tak- aktorsko. Dziadu tak- wokalnie. 1;1 jak na meczu. pozdrawiam tą drogą obydwóch Franków. Kunc mnie chyba nie udusi? Ona i tak zdania nie zmieni. I dobrze. Jej prawo.
Ostatnio zmieniony przez Weronika dnia Śro 18:11, 08 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Śro 18:32, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja udusić? Ależ w życiu! Mam zbyt duże doświadczenie w kłoceniu się z Draco o "lepszego" Franka, zeby zabijać każdego, kto powie złe słowo o Kocurze. Z resztą nie przesadzajmy.. Ja naprawdę nie jestem straszna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Findurka
KMTM
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:16, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wskrzeszenie tematu
Moim ulubionym Frankiem jest Łukasz, i chyba nikogo to nie zaskoczyło. Pan Kotek jest świetny, to prawda, nie miewa tylu wpadek, co Łukasz (a przynajmniej ich nie dostrzegam) ale też nie zdarza mu się wbić mnie w fotel swoją interpretacją. Łukasz jest bardziej, hmmm... nieprzewidywalny i jego śpiew wzbudza we mnie więcej emocji.
Klara. Widziałam Mariolę i Dorotę, obie dwukrotnie i obie mi się podobały, ale jednak Mariola, chociaż Dorota nie pozostaje daleko w tyle.
Beatrycze: Ania czy Gosia, Gosia czy Ania? Gosia. Tak jak interpretacja aktorska w obu przypadkach jest na podobnym poziomie, to wokalnie wolę Gosię.
A lepszym szalonym mnichem jest Kocur.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dosia
KMTM
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 12:37, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Francesco ; hmm .. trudna decyzja obaj są dobrzy ale chyba jednak Kocur za niesamowitą drogę krzyżową
Klara ; Widziałam tylko Dorotę która bardzo mi się podobała w tej roli
Beatrycze ; Widziałam Anie i Martę. I tu bez problemu większego wybieram Anie która mnie zachwyciła w tej roli
|
|
Powrót do góry |
|
|
brutus
KMTM
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 13:47, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Francesco - po długich przemyśleniach jednak Ł. Dziedzic ujmuje mnie swoim śpiewem i dojrzalszą interpretacją. Chociaż tu ciężko się zdecydować, bo obaj są genialni
Klara - jednak Dorota Białkowska nie mogę się przyzwyczaić do barwy głosu Marioli. Z drugiej strony tęskni mi się za głosem N. Grosiak
Beatrycze - za całokształt Małgorzata Regent ale tuż obok niej Anna Urbanowska za piękną ironiczną interpretację Skowronka, Marta niestety nie przemawia do mnie w tej roli
Angelo - zdecydowanie M. Tafejko, a po czwartkowym spektaklu, kiedy nabiłem sobie prawie guza słysząc dźwięki na jakie wchodził M. Kaliszuk, podwójnie M. Tafejko
To tyle, chociaż w przypadku ról głównych bardzo ciężko się na kogoś zdecydować, bo każdy reprezentuje nieco inny styl odbioru postaci. Nie wiem, zawsze jak się na osoby zdecyduje to mam potem mieszane uczucia, ale cóż... trzeba iść kolejny raz i się utwierdzić co do tej decyzji, albo napisać nowego posta w tym temacie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Findurka
KMTM
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:07, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Może mi ktoś wyjaśnić, co Was tak urzekło w Natalii? Nie miałam okazji jej usłyszeć na żywo, ale np. Modlitwa o uśmiech z płyty zupełnie mnie nie przekonuje. Tym bardziej mnie to zastanawia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|