Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pon 22:25, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No nareszcie Findurko, nareszcie
Achh.. jak tak czytam te Twoje wrażenia, wszystko sie przypomina i chcę znowu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Śro 23:24, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wg informacji Tajnej Kuncyfunowej Agencji dzisiaj na spektaklu było kilka wpadek głównie nagłośnieniowych i Dziadu się rozjechał dośc poważnie w Koronie. Więcej grzechów nie znam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
KMTM
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 23:34, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam informację o rozjechanej koronie. Czekałam na ten fragment z utęsknieniem od październikowego Franka, bo wtedy padł mikroport i nic nie było słychać. Tak więc czekałam i jak się doczekałam to aż mnie wyrwało z zachwytu nad początkiem utworu.
Wpadek więcej nie widziałam (bo chyba nawet nie chciałam ich wypatrywać . Było kilka słów zamienionych w tekstach ale nie wiem czy to się do wpadek zalicza.
Ostatnio zmieniony przez Aletheia dnia Śro 23:37, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Czw 0:01, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W przypadku spektaklu z Dziadkiem śmiem twierdzić, że to już norma, a w moim przypadku wręcz pożądana
|
|
Powrót do góry |
|
|
blues
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 0:24, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, potwierdzam moją obecność na spektaklu i owo "nieogarnięcie", no cóż, najlepszym się może zdarzyć.
Od kiedy jest grany ten musical, że takie kłopoty występują?
No i dzień dobry, (a raczej wieczór, w sumie to już noc) na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Czw 0:28, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Premiera była we wrześniu 2007, ale ostatni raz spektakl grali w październiku 2008. Zresztą... wpadki zdarzają się zawsze. Uroki teatru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aletheia
KMTM
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 16:53, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Po przespaniu się z emocjami "pofrankowymi" doszłam do wniosku, że chyba październikowy bardziej mi się podobał. Ale to raczej kwestia innej obsady. W tym było jakby mniej emocji.
We wczorajszym najbardziej mi sie podobało to, że Dziadek zaczął Drogę Krzyżową naprawdę cichym, ładnym szeptem a dopiero potem zaczął się rozkręcać. Ten fragment zrobił na mnie duże wrażenie. Scena ścięcia włosów też mi podobała, zwłaszcza gra Reni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Czw 23:30, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Będzie krótko, bo Enid zacznie mnie poganiać jak się rozkręcę, tak więc no...
Obsada:
Kocur
Mariola
Gosia
Mój pierwszy Franek na balkonie i mam nadzieję, że ostatni, mimo tego, że nie udało mi się spełnić mojego ambitnego założenia (oglądanie zespołu, NIE Franka). Ładnie to wszystko wygląda, światła są przeecudowne, choreografia też, aleee... to takie jakieś nie-frankowe było. Siedziałam jak na jakimś Skrzypku, czy innych PiBach. Z daleka nie czuć tej calej atmosfery.
Ogólnie było trochę widać, że aktorzy nie rozegrani, było trochę pomyłek etc. A tak bardziej szczegółowo:
Albo to z góry tak brutalnie wygląda, albo Kocur wyjątkowo mocno odganiał Beę od tatusia.
Gosia ślicznie zaspiewała "Kocham Go". To było chyba najładniejsze jakie słyszałam.
Mariola na początku podszczypywania za późno zaczęła śpiewać i potem musiała gonić.
Kocur w klatce po "Hej!" dodał "OOOO", a potem inne różniaste dźwięki xD
W kłótni z ojcem wszyscy mylili tekst, albo w ogole nie śpiewali swoich kwestii. Zaczęlo się od p. Drejskiej, która podświadomie chciała powtórzyć tekst męża i zaśpiewała "tymb.. prawdę stara", potem Kocur nie zaśpiewał "Posłuchaj ojcze!", Śledź nie powiedział "jesteśmy blisko piekła", przez co Kocur nie zaśpiewał, że widzial trędowatego, no i w końcu Śledź wszedł z "w tym dziwnego". No i jeszcze jedno.. zamiast początkowego "Co mi do tego", Śledź zaśpiewał "Co w tym dziwnego" i to chyba lepsza opcja. Enid mówiła, że tak było też na próbie, więc to raczej świadome. I oby tak zostało.
W Kamieniach wydawało mi się, że któraś z babek od chleba powiedziała "Spieprzaj", ale nie jestem pewna, czy tak było xP Może słyszę głosy...
Przed "Dzięki, dzięki" Kocur wyglądał jak żółwik (Franklin i te sprawy xP). Tzn wyglądał normalnie, ale taki zgarbiony był i mial taką Franklinową minę. No żółwik jak się patrzy A później, jak zobaczył Klarę uroczo sobie wygładzał habitek
Na początku "Jestem szczęśliwy..." Kocur zrobił takie fajne coś. Ptaszki sobie ćwierkały, a on tak jakby za nimi pobiegł.. Nie umiem tego wytłumaczyć, w każdym razie świetnie to wyszło.
W scenie narzekających braciszków, jeden z franków zamiast "żebrał klęcząc" zaśpiewał "klęczoł żebrąc" xP
Wisełka znowu postanowił użyć kapelusza po audiencji u papieża. Podrzucił go do góry, wyciągnął łapki, kapelusz przeleciał mu między rękoma, spadł jakieś pół metra dalej i Wisło się po niego rzucił. Urocze.
Mariola ślicznie zaśpiewała na końcu I aktu.
Kocur w Rufinku zaśpiewał wersję Dziadową (xP) czyli "...i ODDECHEM zionie, oddech mi dławi...". Za to w Drodze twórczości własnej nie uświadczyłam.
Poza tym w II akcie Renia miała kłopoty z glosem.. Pierwszy wyszedł jej prawie normalnie. Mariola nawet ładnie zaśpiewała Modlitwę, chociaż też śpiewa "MaHestro".
Kocur w Drodze był dość spokojny, acz jak się rozkręcił w 11 stacji, to już potem wymiatał. I chyba mu trochę krew za wcześnie zaczęła ściekać po ręce.
Było kilka lekkich zmian tekstowych, nie wnoszących zbyt wiele (np. Anioł w Drodze: "Ty NIEWOLNICĘ grzeszną nawróciłeś").
Kocur w Balu znowu tak się rzucał, że bałam się o Bernaciaka. Kaliszuka "rozsadzało" trochę bardziej niż zawsze (w sensie, zaakentował "rozsaDZA"), ale i tak jak dla mnie w tej scenie jest zbyt spokojny. Żabek jak zawsze fajny i jego chrypa mi się podoba, acz chciałabym zobaczyć Martina w wersji bez chrypy.
Noo... a podsumowując balkon jest beznadziejny, jak już mówiłam, i wolę się wyginać w pierwszym rzędzie i pokonywać liczne przeciwności losu w postaci zasłaniających głośniczków niż siedzieć daleko. Całe szczęście, że teraz już mam sam pierwszy rząd.
A jutro liczę na Dziada Twórczość Własną
Przepraszam, że chaotycznie i nieskładnie, ale znowu weny brak..
Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Czw 23:33, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola
KMTM
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czarna dupa
|
Wysłany: Pią 0:07, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ale mi się podobało. bosko było... mimo tych wpadek. scena kłótni to już w ogole smiesznie wyszła. no i w koncu sie przyjrzałam jak franek robi sobie stygmaty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pią 0:15, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No dzisiaj Kocur dość wcześnie je wyciągnął...i widocznie
Na oklaskach "drzwiczki" z prawej strony były otwarte, a podczas spektaklu często coś trzeszczało. SPOILER M.in w scenie śmierci Franka END. Nie wiem po co oni w tym momencie wysuwają te schodki.. Domyślam się, że to ma coś symbolizować, ale nie odkryłam jeszcze co.
na oklaskach wprawdzie nikt mnie nie ciągnął za bluzkę, ale.. Po zapaleniu świateł babcia z tyłu zaczęła na nas wrzeszczeć, że staliśmy i że moglibyśmy pomyśleć o tym, że komuś zasłaniamy. Brutus wytłumaczył pani łopatologicznie, że owacja na stojąco oznacza uznanie dla aktorów, ale babcia była nieugięta.
Szkoda, że nie powiedziała wcześniej, że jej zasłasniam.. Bym się bardziej prężyła do góry xP
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|