Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 0:52, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A kto ogląda(ł) argentyńsko-meksykańsko-wenezuelsko-inne tasiemce? ;>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karina
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:14, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja oglądałam w podstawówce jakąs Luz marie i chyba Pauline XD Potem w 2 klasie ginazjum, ponieważ zaczelismy sie uczyć hiszpańskiego to cała klasa (a przynajmniej żenska jej część) oglądała "przyjaciółki i rywalki". A tak poza tym to hiszpańskojęzyczną wersje Brzyduli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 11:44, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja oglądałam Esmeraldę, Paulinę, Przyjaciółki i Rywalki, Marinę, Zbuntowanego anioła(!!), Jesteś moim życiem i więcej grzechów nie pamiętam. Jeszcze kilka odcinków Kachorry obejrzałam.
Ej, a Luz Maria, się zaczynała tak, że ta laska biegała między jakimiś żywopłotami? Bo też mi się przypomina, że obejrzalam kilka odcinków czegoś takiego, i chyba wlasnie w nazwie coś z Marią było..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karina
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:47, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kuncyfuna napisał: | Ej, a Luz Maria, się zaczynała tak, że ta laska biegała między jakimiś żywopłotami? Bo też mi się przypomina, że obejrzalam kilka odcinków czegoś takiego, i chyba wlasnie w nazwie coś z Marią było.. |
Z tego co pamiętam to tak
Zbuntowanego Aniola tez oglądałam- w sumie to był jeden z nielicznych seriali który obejżałam pawie w całości
Ostatnio zmieniony przez Karina dnia Nie 11:48, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 11:51, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie tak samo. I jeszcze "Jesteś moim życiem". To leciało całkiem nie dawno i z tą samą obsadą (Oreiro i Arana). I akurat te seriale nawet z teraźniejszego punktu widzenia, uważam, że sa całkiem w porządku. Aktorzy bardzo często, sami się z siebie śmiali i to było fajne.
A oglądał ktoś Modę na Sukces? Ja jakieś 2 lata temu, za namową koleżanki próbowałam oglądać i na jednym odcinku się skończyło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karina
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:59, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja Mody na sukces strawic nie moge, za to moja babcia i ciotka żadnego odcinka nie przepuściły. Zawsze jak ide do babaci to stara sie mi strescić ostatnie odcinki- nie moge jej przemówic do rozsadku ze ja i tak nie wiem o co chodzi
Jakis czas tem przypadkowo trafiłam na amerykańską wersje Brzyduli i pomimo, że do oryginału się nie umywa to akurat w tamtym odcinu Betty szła na broadway na "Wicked" i motywem przewodnim tego odcinka było "Defying gravity" D" border="0" />
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 12:05, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ten fragment z Wicked Enid już podała w temacie o Wicked. Obejrzałam chyba z 3 odcinki wersji Amerykańskiej i taka nudna trochę. Nasza mi się bardziej podoba, acz wkurzają mnie monologi Brzyduli (rodem z wenezuelskich seriali). Jak dla mnie wersja hiszpańska była najlepsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 12:07, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jak z babcią usiądę to oglądam Modę na Sukces i później o rety jaka dyskusja jest w klasie na temat co, z kim, kiedy, ile dzieci, jak zdradziła, kiedy umarł i w jaki sposób wrócił! To jest najgenialniejszy serial! Szkoda tylko, ze nie mam motywacji, by oglądać go codziennie... A nawet nie wiecie jak bardzo marzę o plakacie z Electrą, Ridgem, czy Brooke. Nie namówilibyście się kiedyś na spólne oglądanie tej perły?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 12:23, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja, jakby co, mogę podjąć się tego wyzwania jeszcze raz. Acz nie obiecuję, że wytrwam
Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Nie 12:23, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
brutus
KMTM
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 12:25, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś też parokrotnie widziałem tego tasiemca i traktuje go jako dobrą komedię scenograficzną...
Tam wszystko jest tak sztuczne i się do siebie nie klei, że aż przykro. Te wszystkie niby lasy tropikalne zrobione w hali z kilograma piasku i 5 na krzyż jakiś papierowych drzewek
Nie zapomnę kiedyś bardzo dramatyczna scena, bodajże Brooke zapłakana cała w deszczu (takim dość miarowym) klęczy przy jakimś grobie i w akcie rozpaczy przytula się do krzyża, a on bardzo widocznie chybocze się i wygina na wszystkie strony z Brooke
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|