Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 15:00, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Płyta, płyta... ewidentnie wiele utworów nagrywanych było podczas spektakli na żywo. Jak dla mnie brzmi to czasem nawet jakby było w ogóle nieobrobione - nagrywamy i dajemy do tłoczenia. Chóry brzmią słabo... cicho i jakoś tak dziwnie. Soliści wiadomo bardzo dobrze. Podobają mi się wszyscy... nawet ci, którzy nie podobali mi się na żywo. W "Lesie" słychać mruczenie jakiegoś pana do melodii granej przez muzyków i brawa. Ogółem mówiąc bardzo cieżę się, że płyta została wydana, warto ją kupić. Wielkie brawa dla zespołu i oby to pociągnęło za sobą wydanie kolejnych albumów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
brutus
KMTM
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 16:49, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mam podobne zdanie do Twojego Mateuo.
Ogólnie wielka radość, płyta, możliwość posłuchania tego w domu, a z drugiej strony pewne rozczarowanie. Piosenka "wokulski to wariat" jest jakoś tak dziwnie nagrana, że początkowo zastanawiałem się czy to ten rytm, który jest słyszany na spektaklu.
Chóry bardzo różnie jedne głośniej, inne ciszej, niektóre zrozumiałe bez problemu, inne tylko dlatego, że zna się w miarę tekst, a kolejne zupełnie niezrozumiałe... Dziwi mnie tylko fakt, że niektóre utwory jak np Sklep są bardzo poprawnie nagrane, dobrze słychać solistów, w większości chór, muzykę, a niektóre niestety niedopracowane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 17:10, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
"Wokulski to wariat" faktycznie brzmi bardzo dziwnie. A fakt, że jest to pierwsza piosenka, jeszcze bardziej potęguje to wrażenie. Faktycznie czasami trochę słychać, że nie do końca to dopracowali. W zasadzie każdy utwór jest nagrany trochę inaczej. Moim zdaniem, najkorzystniej brzmią utwory solowe, gdzie nie ma chórów. Co do Dariny, to jak na razie dość mnie zaskoczyła i wolałabym posłuchać płyty jeszcze parę razy, zanim wyrobię sobie opinię...
Ogólnie może jest mały niedosyt, ale nie zamierzam teraz o tym myśleć. Fajnie, że mimo wszystko wydali tę płytę i że można "zabrać" Lalkę do domku.
EDIT: Chciałam jeszcze dodać, że miło jest w końcu wszystko dokładnie zrozumieć
Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Nie 17:45, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:02, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czy mogę w tym miejscu wpisać to, co chodzi mi po głowie?
"Trzy kwadranse, kwadranse, trzy kwadranse?
Więc to wszystko było dysonansem?
Kontredansem, mezaliansem, przecież nawet nie romansem,
czym ja byłem? Ordynansem?!
Szło jedynie o finanse, nie sprzyjały mi pasjanse,
gdyby dała choćby szansę!
Pozbawiła mnie nadziei, cóż za kres mej Odysei?
Trzy kwadranse, kwadranse, trzy kwadranse.
Jakaż dziwna tych wypadków plątanina,
Sam już nie wiem, gdzie jest skutek, gdzie przyczyna?
By ją zdobyć sam wszystkiego się uczyłem, a zyskałem tylko to, że ją straciłem!
Co jasnością przy tym było,a co cieniem?
Co pewnością niezłomną, co złudzeniem?
Czy Geist po to chciał ten metal mi darować, by pan Starski na salonach mógł brylować?(Ref. Trzy kwadranse........)
Gdybym mógł nie myśleć o niej, myśl zagłuszyć?
Tylko to mogłoby zdjąć ciężar z mej duszy!
Ach, zapomnieć, nie myśleć choć przez chwile! Tylko tyle, tylko tyle i aż tyle!!!
Więc do Geista jechać i próbować,
rzucić wszystko, wszystko odbudować.
Nie zapomnę, to scenariusz niemożliwy!
Ja wciąż kocham, Boże Miłościwy!!!!"
Uprzejmie informuję, że nie mam jeszcze płytki, nad czym ubolewam ,a tekst spisałam z WRZUTY. Ta piosenka w wykonaniu Rafała Ostrowskiego jest bez tytułu" Nieznany wykonawca, ścieżka 20" Wpisałam ;"musical Lalka" i tylko to tam jest. Pozdrawiam miłośników tego znakomitego musicalu. Wenika
|
|
Powrót do góry |
|
|
wampirek
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw 18:44, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Płyta cudowna.
Słuchać będę pewnie codziennie.
A z minusów:
Chórki czasem niezrozumiałe. Muzyka trochę głośniejsza niż teksty (albo to wina głośników).
No i pomylona kolejność 2 piosenek (na płycie lub w spisie treści), ale to już szczegół.
Wolałabym jednak jedną Łęcką…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 20:39, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wreszcie mogłam położyć na niej łapki! Płyta jest bardzo ładnie wydana - książeczka ze zdjęciami, fragmenty recenzji, elegancko, no i ja bardzo lubię takie tekturowe opakowania.
Natomiast co do zawartości... mam nieco mieszane uczucia. Chór w "Wokulski to wariat" brzmi trochę... uch. Niefajnie, dziwnie, jakby zupełnie nierytmicznie, a trochę w stylu melorecytujących wspólnie dzieci. Za to panowie subiekci świetnie, i ogólnie większość piosenek jest nagrana fajnie i może poza "Czy mówię z panem Wokulskim?" nie mam obiekcji do solistów, orkiestrę fajnie słychać... No i szalenie się cieszę, że można zrozumieć dokładnie, co mówią panowie na sesji u Księcia Orkiestra też fajnie brzmi. Wszystko świetnie, tylko ta pierwsza piosenka taki niesmak pozostawiła... A szkoda, bo ją uwielbiam. No i ta przekręcona kolejność i pomyłka w nazewnictwie piosenek na opakowaniu płyt, to się nie powinno było zdarzyć...
Bardzo fajnie, że ta płyta jest i pozostaje trzymać kciuki za następne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|