Nie no, w sumie ta piosenka nic tam za bardzo nie wnosiła, a scena jest dość ważna. Tylko szkoda po prostu... A właśnie, sceny ślubu też praktycznie wcale nie ma. Tzn nie w takiej formie jak była. Nie ma piosenki Hipolita, tylko przez chwilę Nastazja z Myszkinem sobie stoją i po chwili ona ucieka. Dość dokumentnie to pociachali.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach