Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tamara_elle
KMTM
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:17, 17 Lip 2008 Temat postu: Legally Blonde - Legalna Blondynka |
|
|
Na podstawie filmu pt."Legalna Blondynka" stworzono musical. Wydaje mi sie fajny, dlatego też uznałam, że warto o nim napisać.
Z pewnością historię Elle Woods większość z Was zna, ale tak dla formalności :
Ella Woods jest taka jaką chciałaby być każda amerykańska studentka w collegu. Ella jest przewodniczącą bractwa, dziewczyną Hawaiian Tropic, chodzi z przystojnym Warnerem i marzy o tym, że ich związek zostnaie wkrótce zaleglaizowany.
Ale na idelanym obrazku pojawia się rysa. Warner wybiera się na studia prawnicze do Harvardu, a jego błękitnokrwiści krewni nie chcą zaakceptować Elli...
Linki
http://youtube.com/watch?v=l7ovM-3DxJQ --- przewińcie trochę, bo napoczątku zapowiedź
http://youtube.com/watch?v=tDBB-lr074A&feature=related --- Serious
http://youtube.com/watch?v=rF53WnvPqZo&feature=related -- What you want
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pią 10:18, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Można obejrzeć cały spektakl bez włączania po kolei wszystkich części:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Film uwielbiam. Nie mam teraz czasu, żeby obejrzeć cały musical, ale po początkowych scenach wygląda calkiem fajnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Pią 12:41, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Reese Witherspoon w filmie była cudowna i myślę, że mało kto byłby w stanie odegrać rolę Elle tak dobrze jak ona. Pierwszą część uwielbiam, to jedna z moich ulubionych komedii, drugą lubię. Na scenie też może być świetnie, ale nie wiem Może za rok polska prapremiera w TM w Gdyni. ekhm. xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tamara_elle
KMTM
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:28, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie skończyłam oglądać musical Jest świetny!! Film bardzo mi się podobał i musical podoba mi się tak samo bardzo. Na początku piosenki wydawały mi się trochę dziwne, ale po kilkukrotnym ich wysłuchaniu całkowicie zmieniłam zdanie
Do moich ulubionych należą - Serious, legally blonde i bend and snap
A aktorka grająca Elle jak dla mnie sprostała zadaniu i wspaniale odegrała swoją postać
Obejrzcie film, polecam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pią 15:51, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja obejrzałam 40 minut musicalu i szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. Film uwielbiam (wraz z przegenialną Reese), a musical mnie jakoś nie zachwyca. Nie wiem czemu kojarzy mi się to z HSM Muzyka nie za bardzo wpada w ucho.. Ogólnie wolę inny rodzaj musicali, chociaż gdybym była gdzies na Broadway'u, miala kupę kasy i już obejrzała jakieś 25 innych spektakli, które mnie interesują, to pewnie bym poszła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tamara_elle
KMTM
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:51, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy lubi coś innego 
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pią 19:38, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No i obejrzałam całość..
Elle bardzo fajna. Chwilami za mało wyrazista, ale podobała mi się. Ogólnie aktorzy całkiem ok (Pan od poczty   ), no i jestem pod wrażeniem psów
Scenografia super, kostiumy ok, chociaż Elle miała mało "Ellowate" ciuchy chwilami. Czasami przeszkadzało mi to, że w ciągu sekundy aktorzy przenosili się np z parku do domu Elle, ale zdaję sobie sprawę, że ciężko byłoby to inaczej zrobić. Nie podobały mi się niektóre zmiany, np sceny w sądzie. SPOILER W filmie dużo fajniej moim zdaniem przedstawili fragment ze świadkiem-gejem. I ta piosenka obu facetów była moim zdaniem zupełnie niepotrzebna. Poza tym nie podobało mi się "przeniesienie" do łazienki, podczas zeznań córki ofiary i pokazywanie dogłębnie co by się stało z trwałą po umyciu głowy. Zwykłe powiedzenie tego (tak, jak to było w filmie) moim zdaniem spokojnie by wystarczyło.KONIEC SPOILERA
No i najwazniejsze.. muzyka.. Jak dla mnie trochę za bardzo w stylu HSM (chociaż wiem, że do takiego spektaklu ciężko byłoby napisać inną muzykę..), chwilami (dłuższymi) za mało melodyjnie, no i nic mi nie wpadło w ucho. Nawet maleńki fragmencik, a u mnie to bardzo rzadko się zdarza. No, więc muzyka u mnie raczej na minus.
Ogólnie spektakl średni. Szczerze mówiąc liczyłam na coś więcej.. Albo po prostu za bardzo przywiązałam się do filmu i za bardzo porównywałam spektakl z filmem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Sob 16:06, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam, po raz pierwszy w życiu czując wdzięczność do MTV za taką akcję. U nas też by się przydało pokazać parę spektakli w TV... No, ale do rzeczy.
Muszę się przyłączyć do Kunc Musical trafił do mnie tak średnio na jeża i mi również bardziej skojarzył się z HSM. Większość piosenek wydała mi się wręcz zbędna, po prostu nie prowadziły do niczego, nie wnosiły wiele do fabuły, były zwykłym spoiwem i punktem, do którego dążyła dana scena. To byłoby do przyjęcia (przecież większość musicali tak właśnie wygląda), gdyby muzyka była ciekawa. Nie była. Większość numerów wydawała mi się niemelodyjna i podobna do siebie nawzajem, nie wyróżniał się żaden motyw, w wielu momentach miałam wręcz wrażenie chaotycznej kakofonii bez ładu, składu i kontroli - tak jakby chodziło tylko o wyeksponowanie wspaniałych głosów artystów, żeby każdy mógł się popisać warsztatem wokalnym. W całym musicalu znalazłyby się może z cztery utwory, które bardziej przykuły moją uwagę (a wszystkie należały do wolniejszych). Poza tym ogólny klimat przedstawienia - nie bardzo wiem, o co miało w tym chodzić, co było zamierzeniem twórców. Jeśli czysta rozrywka - to im się udało, z pewnością, bo piszczących nastolatków tam nie brakowało Ale oczekiwałam czegoś więcej. Było wszystkiego za dużo, za dużo lukru, za mało delikatnej satyry z filmu. Ogólnie raczej nie mam ochoty oglądać tego jeszcze raz. Za to niektórych aktorów z pewnością: Emmett baaaardzo mi się podobał, brawa dla tego pana! O wiele ciekawsza postać niż na filmie, aktor odegrał swoją rolę bardzo wiarygodnie i z ciekawą interpretacją. Udało mu się nawet zachować konsekwentną interpretację i wszelkie przemiany jego charakteru, a nawet sympatia do Elle, wypadły prawdziwie i naturalnie. Super. Paulette również ciekawa, podobnie Vivianne (ale ta transformacja w salonie fryzjerskim totalnie rozwaliła mi obraz tej postaci :/). Mąż Paulette baaaaardzo mi się podobał, a Pan od Poczty po prostu rządzi! Reszta bardzo na plus, kawały pięknych głosisk, zwłaszcza panie. Warner dysponuje naprawdę pięknym głosem. Elle... Cóż, głos ma piękny i dźwięczny, ale aktorsko była dziwnie nijaka. Parę fajnych scen, ale ogólnie zbyt niewyraźna, rozmyta, jakby pozostająca w tle kolegów, a przecież na pierwszym planie. Gdzie jej tam do pełnej niezwykłego, rozbrajającego uroku Reese! Podobała mi się średnio.
Ogólnie rzecz biorąc, przyjemna rozrywka, ale nieco zbyt infantylna, zwłaszcza w porównaniu ze wspaniałą wersją filmową. Musical wydał mi się niepotrzebną próbą zarobienia. A to w moim prywatnym rankingu grzech główny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pon 15:48, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wczoraj obejrzałam to sobie jeszcze raz i muszę przyznać, że już bardziej mi się podobało. Kilka utworów (ze 4) wpadły mi w ucho i już nie rzucała mi się, aż tak bardzo, "HSMowatość" tego spektaklu. Niektóre dialogi i sceny bardzo mi się podobały - inteligentny humor. Kilka scen było moim zdaniem niepotrzebnych i przesłodzonych, ale w tego typu produkcjach zawsze tak jest. No więc ogólnie nawet mi się podobało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karina
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:01, 05 Maj 2009 PRZENIESIONY Wto 22:07, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy w dobrym temacie piszę, więc jakby co to prosze o przeniesienie
Otóż porwałam się ostatnio na musicalowa wersję Legalnej blondynki i jestem przerażona... Filmowa wersję swego czasu bardzo lubiłam (do dziś mam zresztą do niej sentyment) więc oczekiwania miałam dość wysokie. Musical broadwayowski, transmitowany w MTV- to musi być coś. A tu dupa. Takiej masakry dawno nie widzialam. tragedia była tak wielka, że w którymś momencie wymiękłam i tylko skokowo dociągnęłam do końca...
Główna bohaterka jest najwiekszą porażką z największych. Elle z założenia powinna być ładna, na początku troszkę bujająca w obłokach, lecz później pokazująca na co ją stać. Tu mamy niewiastę która przez cały czas pomyka po scenie z miną pt. "jestem totalną kretynką" (zresztą ten wyraz twarzy sukcesywnie kultywuje większośc obsady). Co do jej wyglądu wypowiadac się nie będę- powiem tylko, ze wg. mnie z niej taka Elle jak ze mnie ksiądz... :/
Wszystkie sceny są przesadzone, ociekają lukrem i nie mają najmniejszego sensu. Część dialogów zostala żywcem przejęta z filmu, ale niektóre wątki troszke zmieniono. Wiele scen z niezrozumiałych dla mnie przyczyn ubarwiono jakimis absuradlnymi gestami/ żartami, które z założania chyba miały być śmieszne- niestety moim zdaniem wypadły żałośnie...
Co do muzyki to nie jestem w stanie sie o niej wypowiedzieć- poprostu zaginęła w tłumie. Wogóle jej nie zauważylam.
Generalnie, nie polecam.
Aha, jedynym plusem był piesek Elle- taki pocieszny i świetnie wyszkolony- w sumie aktorsko był najlepszy z całego zespołu...
EDIT oj ślepota na starość mnię rąbie- dzięki za przeniesienie
Ostatnio zmieniony przez Karina dnia Wto 22:13, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|