Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Wto 22:06, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Znalazłam fragment Wideoteki Dorosłego Człowieka z rozmową z Robertem Janowskim i Joanną Dark na temat "Metra". Pojawia się fragment "Bluzwisu" (nie z wersji tej, którą wszyscy mają! ) i "Pieniędzy" (to już z TEGO nagrania.).
CZ. 1
CZ. 2
Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Wto 22:06, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Śro 21:32, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 20:13, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
3 czerwca godz. 16:00
Anka - Zosia Nowakowska
Jan - Rafał Drozd
Było cudownie! Metro to fantastyczny spektakl. Do dziś mnie nosi i mam ochotę na jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze!
Uwertura jest całkiem ładna, ale klimat psuło wyświetlanie twarzy Stokłosy i fragmenty starego Metra i to z boku widowni na ścianie. Za to wyświetlone laserami logo spektaklu wyglądało świetnie. Fajnie to wygląda z nagranymi myślami Anki. W scenie, kiedy Jan śpiewa z gitarką, a zespół coś mówi, miałem wrażenie, że jestem na szkolnym przedstawieniu - takie odklepywanie kwestii. Na szczęście później jakoś się rozkręciło. W tej samej piosence, tylko kawałek dalej nagrana orkiestra zagłuszyła Jana. Zastanawia mnie czemu w starym Metrze anielski sopran miała Barbara Melzer, a u mnie Artur Chamski trochę brak konsekwencji, że raz gra tę postać kobieta, raz mężczyzna. Łysy asystent reżysera miał niesamowity kostium. Te salwy śmiechu widowni - bezcenne. Zosia się spóźniała nieco z uderzeniem kolegi torbą Kopciuszek... baletnice pięknie. Dziewczyny śpiewające: jedna podobna do Nataszki - bardzo nijaka (pierwszy głos). druga... taka w okularach ładnie śpiewała, a trzeciej kompletnie nie pamiętam. Ładnie wyszła Zosi i Rafałowi scena z odjazdem ostatniego metra. Rafał bardzo fajnie zaśpiewał A ja nie. Zaskoczył mnie ten mikrofon normalny. Niesamowite wrażenie robiły tancerki ubrane na biało. Wszędzie ciemno i ultrafiolet.
Szyba... Przepięknie. Zosia miała łzy w oczach, naprawdę bardzo emocjonalnie wykonała tę piosenkę. Bluzwis - bardzo energetycznie to wykonali. Podobało mi się użycie lampy, którą "bujał" jeden z aktorów. Ciemno i tu raz z jednej strony, raz z drugiej światło lampy. Na strunach szyn. Ach, jak ładnie to wyszło Zosi i Rafałowi. Na początku spektaklu musiałem się przyzwyczaić do głosu Drozda, ale później już mi tylko podobał bardziej i bardziej Wieża babel - niby nic niezwykłego się nie działo, a chciałoby się oglądać tę scenę godzinami. Pozytywna energia emanowała ze sceny. Koniec aktu pierwszego.
Cdn.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola
KMTM
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czarna dupa
|
Wysłany: Pią 14:19, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
24 Czerwca
Zosia i Jurek
No zdolniachy są w tym Buffo
Zosia ma bardzo ładny glos... bardzo ladnie spiewala... i bardzo emocjonalnie. troche aktorsko slabo... no ale glosem nadrabia
jestem zachwycona Jurkiem... on ma boski głos. chcialabym znowu posłuchac.
po za tym caly zespol... no swietnie zgranie. wszytsko bylo takie, ze wlasciwie nie ma sie do czego przycepic.
moze tylko tyle, że Metro lepiej wypadło chyba u nas w Gdyni.. w sensie, że scena większa
|
|
Powrót do góry |
|
|
polajda
KMTM
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 9:14, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no ja też 24 czerwca, Zosia i Jurek
ja jestem już od dawna zakochana w Zosi głosie i jak tylko zobaczyłam ją to się ucieszyłam i ulga, że nie ma Natalii Srokocz ;p no i oczywiście Zosią się nie zawiodłam! Uwielbiam jak śpiewa szybę i tylko w moich snach... ona to tak przeżywa. no i tak jak ola powiedziała, że bardzo emocjonalne są jej piosenki, a aktorsko niestety słabiej, ale w sumie nie przeszkadza mi to tak bardzo, bo jej głos....ahh
Pierwszy raz miałam jako Jana Jurka Grzechnika ;p dwa razy miałam Rafała Drozda i Rafał mi się bardzo podobał, ale Jurek rewelacja! Ma bardzo przyjemny głos
w Metrze bardzo mi się podoba choreografia. Tancerze są rewelacyjni ;p z reszta cały zespół bardzo dobry ;p zdolni ludzie
myślę, że to nie było moje ostatnie Metro ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
lifaen
KMTM
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 16:40, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ja razem z dziewczynami 24 czerwca:)
To było moje pierwsze Metro-wspaniałe,cudowne,olśniewające Metro:D co prawda nie jest wg mnie 'naj' (bo jeszcze żaden spektakl nie był w stanie przebić się u mnie nad Francesco i Fame:D),ale jest wysoko w moim 'rankingu'
Zosia ma przecudny głos...taki delikatny..Naprawdę baaardzo miło się jej słucha.Jednak czasem te jej miny mówiące 'ale jestem zakłopotana' trochę mi przeszkadzały - było tego wg mnie za dużo.Ale wrażenie mimo tego bardzo pozytywne:D
Jurek również cudowny - głos prześliczny,aktorsko też ekstra:)
Ogólnie ludzie,jak już wspominali inni,naprawdę bardzo zdolni i należą się im wszystkim owacje na stojąco (które zresztą miały miejsce w środę)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 16:46, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A kto śpiewał Litanię i był Synkiem na Waszym spektaklu? I była całość, czy ucięli "Na strunach szyn", albo "Wszystko jedno..."?
|
|
Powrót do góry |
|
|
polajda
KMTM
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 17:01, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
na strunach szyn chyba zawsze jest takie 'pocięte' wszystko jedno było normalnie
litanie śpiewała Martyna Kubiak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 17:05, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Owszem, zawsze jest pocięte, ale wiem że czasami (przynajmniej kiedyś, nie wiem jak teraz) jedną część wywalali. Tak samo z "Wszystko jedno".
|
|
Powrót do góry |
|
|
margo
KMTM
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 23:44, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Byłam 24 i 25.06.
Jako Anka bardziej mi do gustu przypadła Zofia Nowakowska (widziałam jeszcze Natalię Srokocz), bo sprawiała wrażenie kompletnie oderwanej od rzeczywistości, co moim zdaniem bardzo pasuje do tej postaci Poza tym ma ładny głos i fajnie robiła te wyliczanki na schodach czy wpadała na przesłuchanie i bardziej przekonująco tam nie umiała zaśpiewać Jana chyba miałam dwa razy tego samego (Jerzy Grzechnik). Podobał mi się, tylko zupełnie nie rozumiałam co śpiewał w pierwszej piosence. Ale może to wina nagłośnienia, bo innych piosenek momentami też nie mogłam zrozumieć, albo po prostu jestem przygłucha. Nie podobał mi się głos tego „anielskiego soprana”, widać mam inny gust niż ksiądz z chóru kościelnego Martyna Kubiak mnie drażniła w „Chcę być Kopciuszkiem”, ale jej wykonanie „Litanii” mi się bardzo podobało – nie wiem, może i piszczy, ale moim zdaniem niesamowite wrażenie to robiło, jak sam stała na scenie, śpiewała tę piosenkę takim przeszywającym głosem i lasery świeciły. Strasznie psychodeliczne Swoją drogą laserów ogółem było za dużo, zwłaszcza w drugim akcie. Właściwie podobały mi się tylko w „Litanii”, ale i tak tylko do momentu, w którym przestały mi się podobać Tzn. na początku było ok, ale kiedy zaczęli nimi kręcić, wymachiwać, zmieniać kształty i kolory, to trochę moim zdaniem psuły klimat. Pomysł z mikrofonami również raczej mi się nie podobał – nie wiedziałam za bardzo, czy ma to symbolizować takie „dream sequence”, czy wyróżniać jakąś postać… Chyba je po prostu wzięli i rozdali jak leciało. Za to choreografia była genialna, duże wrażenie na mnie zrobiła zwłaszcza w „A ja nie” i „Bluzwis”. Piosenki piękne i świetnie zaśpiewane. Sceny dowcipne, figlarne i humorystyczne wypadały bardzo fajnie No ale czegoś mi jednak zabrakło i nie potrafiłam poczuć klimatu i wczuć się w tę historię. Byłam dwa razy i tyle mi wystarczy, choć do piosenek pewnie będę sobie wracać
lifaen napisał: | Ogólnie ludzie,jak już wspominali inni,naprawdę bardzo zdolni i należą się im wszystkim owacje na stojąco (które zresztą miały miejsce w środę) |
W czwartek wszyscy wstali
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|