Opera za Trzy Grosze

Kuncyfuna

Córka biznesmena Peachuma, który pod pozorem miłosierdza zarabia pieniądze na żebrakach, Polly, wychodzi za mąż za przestępcę Mackie Majchra. Ściąga na siebie gniew ojca, ale pozostaje przy Majchrze. Gdy Mackie musi uciekać, Polly przejmuje jego interesy. Mackie marzy o przejściu do branży bankowej. Perypetie bohaterów pokazują, że w Londynie nie ma przyjaźni, a wszyscy troszczą się tylko o pieniądze (nawet przyjaźń Majchra z policjantem Brownem).
wikipedia.pl

Spektakl ten, jest grany obecnie (po długiej przerwie) w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu.
Reżyseria - Wojciech Kościelniak
Przekład libretta - Roman Kołakowski
Kierownictwo muzyczne - Piotr Dziubek
Choreografia - Jarosław Staniek

[link widoczny dla zalogowanych] - Grono Dev. W najnowszej galerii zdjęcia z Opery.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wygląda ciekawie, nie sądzicie? ;> Trochę mi to przypomina Sweeneya.. Razz

oskar48

Draco Maleficium

Zdjęcia wyglądają... bardzo, bardzo kusząco. Jaka szkoda, że Wrocław tak daleko, bardzo chciałabym to zobaczyć.

Kuncyfuna

Ja też bym chciała, tym bardziej, że Oskar co chwilę mnie zachęca... Razz

Mogliby przywieźć to na festiwal...

Draco Maleficium

Threepenny opera do obejrzenia dzięki wyroczni jutub, w dość ciekawym wykonaniu pewnej uczelni:

o tutaj
Akt trzeci w odnośnikach.

Kuncyfuna · Wysłany: Nie 21:19, 08 Mar 2009 Temat postu:

Obejrzałam wczoraj fragment z tej wersji angielskiej i nawet mi się podobał. Fajny klimat. Muzyka może nie wpada w ucho, ale zgrabnie się wpasowuje do całości. Nie mogę się doczekać Kościelniakowej wersji z Capitolu... Chcę to zobaczyć!!! JUŻ!!!!

czarownica · Wysłany: Nie 21:56, 08 Mar 2009 Temat postu:

A ja nie lubię "Opery". Może jestem uprzedzona po tym, co widziałam w Teatrze Syrena w Warszawie chyba jakieś 3 lata temu. Nie podobało mi się w tamtej realizacji kompletnie nic. I nie chcę więcej tego oglądać. Wierzę jednak, że w końcu przestanę mieć opory do tego musicalu...
Recenzja mojej przyjaciółki jest na moim blogu. Mniej więcej miałyśmy podobne zdanie na temat tego przedstawienia. Jakby ktoś jeszcze nie czytał, a był zainteresowany - zapraszam.

keVin · Wysłany: Nie 23:06, 08 Mar 2009 Temat postu:

Widzę, że dużo forumowiczów nie lubi opery, a z jakiego powodu?
W śpiewie coś nie podchodzi?? a może sztywniejszy klimat?

"Ołpra" nie jest taka zła ludziska Wink

Kuncyfuna · Wysłany: Nie 23:08, 08 Mar 2009 Temat postu:

Poza Czarownicą właściwie nikt nie pisał, że nie lubi. Większość (jeszcze^^) nie widziała.. A, nie oszukując się, muzyka nie jest zbyt porywająca, jeśli się nie widziało spektaklu.

Draco Maleficium · Wysłany: Nie 23:09, 08 Mar 2009 Temat postu:

O tym mam nadzieję się przekonać naocznie, podczas Festiwalu - mam spore oczekiwania wobec zespołu z Capitolu, bo "Operę" samą w sobie lubię i ciekawa jestem, co Capitolowi z tego wyszło.