Musicale Francuskie

*Marti"*

Na eMule to wszystko jest??? to jak ja szukałam Razz

Nie pamiętam gdzie znalazłam, ale wiem, że mam to gdzieś u siebie w pliczkach Very Happy

*Marti"*

Przepraszam, że post pod postem, ale mam tutaj tę piosenkę... Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

A jeśli chodzi o te musicale, to ty masz je wszystkie u siebie na komputerze??? A nie można ich jakoś zładować na jakieś stronki, abym mogła ściągnąć sobie, tylko tak w całości??? Bo mi bardzo zależy na tym, aby je mieć Wink

Kuncyfuna

Ja mam je pozgrywane na płytkach, acz ostatnio gdzieś mi się trochę rzeczy zapodziało. Z wstawieniem na serwer może być kłopot bo mam strasznie wolny internet i wieki to zajmie. Napisz na forum musical.pl w temacie o francuskich musicalach, to może kilka osób podeśle Ci linki. [link widoczny dla zalogowanych] jest "Dracula: Entre l'amour et la mort" (ostrzegam - na około pełno pornografii).

Dzięki za Mervana Smile

*Marti"*

Dziękuję za link i wiadomość Razz

jak jeszcze coś byś kiedyś chciałą to mów, bo mam trochę fajnych piosenek Smile

Kuncyfuna

A jakie masz? ;> Razz

Właściwie chyba wszystkie najbardziej znane francuskie są na YT.. Wystarczy włączyć np wikipedię, czy cokolwiek gdzie jest spis utowrów, albo scen po kolei i można oglądać. Wprawdzie nie jest to najwygodniejszy sposób na oglądanie, ale jak się nie ma nic innego...

Kuncyfuna

Obejrzałam spektakl "Cleopatre - la derniere reine d'Egypte" - najnowszy (styczeń 2009) wytwór Kamela Ouali, odpowiedzialnego za LRS. No więc, Kleopatra jak dla mnie jest bez szału. Kostiumy i scenografia - owszem, bardzo ładne. Muzyka nie przypadła mi do gustu (określenie "pustynne disco", które padło na forum TW idealnie ją opisuje), podobnie teksty, które są...ekhm... "nieco" płytkie. Właściwie nikt z aktorów nie zrobił na mnie większego wrażenia - Kleopatra, owszem, była w porządku, ale nie ma czym się zachwycać. Panowie (Cezar i Marek Antoniusz) lekko mnie irytowali. Jedyna osoba, która naprawdę zrobiła na mnie ogromne wrażenie, to Dominique Magloire (grająca kapłankę Kleopatry). Wielkie brawa należą się również tancerzom... Łaaał - to tyle, co jestem w stanie powiedzieć na ich temat. Naprawdę genialni i grawitacja była im kompletnie obca Smile

Gdyby nie oni, to spektakl byłby naprawdę marniutki. No i choreografia, oczywiście też świetna. Francuski musical francuskim musicalem pozostanie i spodziewałam się, że raczej nie mam co czekać na przejmujące aktorstwo, jednak całość również nie porywa na tyle, żeby cenić ten spektakl za inne rzeczy (jak to było np. w przypadku LRS). Całość jest dość widowiskowa, ludzie latają nad sceną, tańczą w wodzie itp itd, jednak bardzo puściutka... Podsumowując - wszystko, co związane z tańcem, naprawdę genialne, reszta dość marna. Jak można się było spodziewać - spektakl stworzony na fali westchnień wywołanych LRS, nie dorównał poprzednikowi...

Carpe Diem

Aj, aj, aj... I mnie tu jeszcze nie było, wstyyyd. Oczko

Po przetłumaczeniu for fun piosenek z najnowszego Kamelowego musicalu "Dracula, l'amour plus fort que la mort" poczułam zew powrotu do dalszej działalności napisotwórczej.

Jako, że na musical.pl padła prośba o napisy do "Les Enfants du Soleil", zostawiam info o rozpoczętych pracach także tutaj.

EDIT: Starsze napisy do innych francuskich musicali są na moim chomiku. Hasło na PW.

Kuncyfuna

Co to za nowość, ten Dracula...?! :O I wiesz może coś więcej o Adamie i Ewie...?

Napisy do "Les Enfants..." ajajajaj...jak miło Smile

Kilka razy zbierałam się, żeby to obejrzeć tak że w końcu przyjdzie czas... Smile

Twoje napisy są nieocenione... Smile