Co nas wkurza?

brutus

Oj Kunc, Kunc, bo jeszcze Ciebie o jakieś podłoża psychologiczne w kierunku anoreksji posądzę... Razz

Co Ty masz do siebie? Przecież jesteś w sam raz Smile

Chyba, że chcesz dołączyć do większości Twoich rówieśniczek co wyglądają tak jakby zachęcały młodych studentów medycyny do uczenia się na nich osteologii i syndesmologii... Wink

Ehh znowu jakieś chore kanony mody, przez które cierpią młode dziewczyny Razz

Kuncyfuna

O jak miło Razz

Nagle wszyscy próbują mnie wyleczyć z moich kompleksów, juhu!
Nie bójcie się, i tak raczej wam się to nie uda.

Brutusie, nie mówię, że chcę być wieszakiem i mieć uda grubości ramienia (z resztą nawet gdybym chciała to.. chcieć sobie mogę Smile

), tylko po prostu tak ogolnie chciałabym troszkę zrzucić sama dla siebie, żeby się lepiej czuć. A o zapędy anorektyczne się nie martw - za bardzo lubię jeść... Razz

ruola

wkurza mnie, że kiedy wreszcie się trochę ociepliło i myślałam, że zbliża się wiosna spadła gruba warstwa śniegu.

Poza tym jutro wyjeżdżam, a nie mam w ogóle ochoty. Neutral

Co do postu Kunc.. osobie pozbawionej kompleksów trudno jest zrozumieć osobę która je posiada. I nawet masa komplementów nie jest w stanie zmienić często chorych poglądów czy wyobrażeń. Też tak mam.. Smile

I pewnie tysiące innych ludzi także.

Karina

Kunc głodzenie się nic nie da, picie dziwnych herbat też raczej nie (chociaz zielona herbata nie byłaby złym pomysłem Smile

) jezeli faktycznie zalezy Ci na zrzuceniu kilku kilogramów to radzę Ci przeanalizować Twój jadłospis i wprowadzić drobne ulepszenia (np. zamiana białego pieczywa na razowe etc.) a poza tym zmniejszyłabym trochę porcje- zazwyczaj jest tak, że jemy więcej niz potrzebujemy, tylko dlatego, że nam smakuje. Te drobne zmiany zdecydowanie pomoga (wiem to z autopsji). Poza zrzuceniem kilku kilogramów, człowiek zyskuje dużo energii Smile

tamara_elle

Razowe pieczywo jest niedobre Very Happy

Kuncyfuna

Wkurza mnie moje szczęście.. A własciwie jego brak. Wczoraj wypatrzyłam w ulotce, że Teatr Nowy z Poznania (ten od Snu), przyjedzie do Olsztyna na Festiwal. I już tutaj sobie zaplanowałam, że pójdę, moja mama nawet wyraziła entuzjastyczną (bardzo!) chęć pójścia ze mną. Festiwal trwa tydzień (21-29 marca i kurde oczywiście ten spektakl jest akurat tego dnia, kiedy będe w Gdyni... A ja naprawdę zdąrzyłam się na niego w ciągu napalić w ciągu tych 20 minut w wannie Sad

Mateuo

To, że tak kocham słodycze... a najbardziej białą czekoladę... Ratunku!

polajda

wkurza mnie to, ze musze napisac wypracowanie na angola dodatkowego i nie wiem jak sie za to zabrac. wrrrrrrrrrrr

ola

a mnie to że nie myśle co mówie.. i dzisiaj jak odpowiadałam z pana tadeusza wplątało mi się "no i zrobili impreze" ;d

i to że gadu mi nie działa od 30 minut :[

Draco Maleficium

Olu, rząąądzisz xD

Wkurzają mnie ulice w Glasgow i to, że aby dotrzeć z miejsca A do miejsca B, trzeba manewrować jak nie przymierzając strateg wojenny. Ulice są stosunkowo wąskie, w miejscu, gdzie idę na Uni jest jedna z głównych ulic i sklepy przytulone jeden obok drugiego w ciasnym uścisku, i efekt byłby naprawdę bardzo przyjemny, gdyby nie hordy ludzi na chodniku. Trzeba posuwać się nie prosto, a wiecznym zygzakiem, mieć oczy dookoła głowy i refleks, niekiedy wręcz przepychać się przez tłum, a już kiedy jakieś osoby spotkają się przypadkiem na ulicy, masakra; staną sobie i zaczną plotkować na samym środku drogi, nie przejmując się ani trochę tym, że tamują ruch skuteczniej, niż hipopotam postawiony w poprzek chodnika. I tak to wygląda naokoło całego kampusu. Ja chcę do mojego Olsztyna, gdzie można przejść chodnikiem bez konieczności ciągłego planowania, gdzie postawić następny krok...