Huśtawki nastrojów

Draco Maleficium

Hepi, hepi, hepi, cała jestem HEPI! Very Happy

Ach, co za dzień. Nie wyobrażam sobie, co mogłoby mi teraz zepsuć nastrój. Primo: poznałam wreszcie wyniki moich egzaminów i, hurra, lepiej już być nie może: mam dwa z nich 11, a trzeci 13 grudnia, więc w Polsce mogę być już 14 albo 15! Secundo: pozbyłam się wszystkich esejów, jakie miałam zdać, prezentację na teatr mam za sobą i przede mną słodki, cudowny tydzień w Polandzie. Tertio: prezenty skrzypkowe na gazeta.pl. Życie jest piękne!

Kuncyfuna

A ja mam dzień z lekka tragiczny.. Tzn nie jest zły, ale ja chodze zamulona i nic mi się nie chce. No ale ostatnio obudził się we mnie optymizm (dzięki Frankowi..?) i doceniam tylko dobre rzeczy, także: zostalo mi tylko 8 lekcji, a potem długaśny weekend. Niedługo Draco przyjeżdża do Polski i będziemy szaleć.. Very Happy

No i coraz bliżej do moich "teatralnych dwóch tygodni" Very Happy

Ach ach ach Very Happy

Zycie jest piękne!! Mimo tego, że zamulone Wink

Draco Maleficium

Dłuży mi się dzień niemiłosiernie. Żeby tak już było jutro...! A tymczasem od czasu do czasu suszę ciuchy suszarka do włosów, bo na dole w pralni suszarka jest wiecznie zajęta a mamy jedną na cały blok. Fajno.

polajda

a ja mam dzisiaj masakryczny dzien jeny ! ;/ poklocilam sie z rodzicami ostro i w ogole beznadzieja ;/

Kuncyfuna

A ja siedzę i zamulam i marzę o własnym, osobistym kokosie. I chcę na Spamalot i zbijać kokosy!

Kupcie mi kokosa!

Mateuo

jest ciemno, zimno, ponuro i okropnie. nie chce mi się wychodzić z domu, a znajomi mnie zmuszają. mam nadzieję, że im się dzisiejsze wyjście odwidzi... szczerze to liczę, że zacznie padać deszcz. jeśli wyjdę nawet to nie chcę na dłużej niż na godzinę, a oni będą marudzić, żeby dłużej i dłużej. to jest okropne... Niech już będzie wiosna, niech będzie lato. Wiecznie cieplutko i słonecznie. chce mi się gorącej czekolady i sernika. ratunku! Sad

Kuncyfuna

A ja właśnie wróciłam z angielskiego, mam dobry humor, bo przyszła płyta na którą czekałam, a jutro zapowiada się upojny dzień spędzony z kochaną Moderką, która w końcu zawitała do Polski. Także jutro zapowiada się Frankowania tyle, ile wlezie, więc achhh...

polajda

a dzisiaj mialam fajny dzien, bo bylam z kolezanka pod teatrem i oczywiscie wariowałysmy Smile

i pogoda ładna Very Happy

ah

Enid

No, to dzisiaj idę na koncert, nie a Skrzypka; zgubiłam okulary i będę widziała najwyżej brązowo-bure plamy Sad

polajda

czemu nie na skrzypka ?