Huśtawki nastrojów

ola · Wysłany: Pią 14:55, 13 Mar 2009 Temat postu:

ja tez jestem harcerką... tzn byłam. no ale jak to się mówi "jak sie harcerzem zsoatje to raz i na zawsze" Smile

MałaPaczka · Wysłany: Pią 15:34, 13 Mar 2009 Temat postu:

no tak... to jak z cpunami i palaczami, alkoholikami i... no nie wiem. seksoholikami?

Very Happy

dobra, plote glupoty Razz

Draco Maleficium · Wysłany: Nie 0:44, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ludzie, ale dzisiaj mam głupawkowy dzień, i to od rana Laughing

Kuncyfuna · Wysłany: Nie 19:15, 15 Mar 2009 Temat postu:

Zostałam zabita przez Pana Doktóra....................... Po tym to ja się chyba nie pozbieram już... Laughing

Brutus bardzo dobrze wpłynął na moją samoocenę i jakoś tak lepiej mi... xD

Dzięki, Doktorku ;*

brutus · Wysłany: Nie 19:50, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ależ proszę Smile

I mogę Tobie to powtarzać za każdym razem, gdy będziesz miała wątpliwości,albo zapomnisz Smile

Kuncyfuna · Wysłany: Nie 20:01, 15 Mar 2009 Temat postu:

Oooj... bardzo chętnie Embarassed

Jeszcze kilka takich tekstów i zupełnie pozbędę się kompleksów xD

Karina · Wysłany: Nie 20:13, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ze mnie to jednak jest nieskomplikowana jednostka ludzka. Dzis przeglądając stare zdjęcia z wakacji na jednym z uwiecznionych przeze mnie budynków zauważyłam napis ""ST. FRANCIS OF ASSISI CATHOLIC CHURCH". I teraz cały czas oglądam sobie zdjęcia tego kościoła i ciesze się sama do siebie Razz

Draco Maleficium · Wysłany: Nie 20:15, 15 Mar 2009 Temat postu:

Karino, my tak mamy za każdym razem, jak mijamy w pociągu kościół franciszkanów w drodze do Gdyni Laughing

Humor mieszany. Satysfakcja z dobrze spełnionego obowiązku miesza się z niezadowoleniem z siebie i własnej kondycji. I na dodatek głodna jestem. Buu.

Kuncyfuna · Wysłany: Nie 20:29, 15 Mar 2009 Temat postu:

A ja mam wyrzuty sumienia, że nie nauczyłam się z historii.. Miałam uczyć się wczoraj w pociągu i nic. Dzisiaj też miałam się uczyć i przeczytałam dwa tematy. Jutro klasówka, a ja nie umiem nic. I ciąglę się łudzę, że jeszcze dzisiaj się pouczę. Nic to. Powinnam jeszcze porobić brzuszki... Eh. Nie cierpię mojego lenistwa.

Satka · Wysłany: Nie 20:58, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ja też olałam wszelką naukę Wink

. Prawda jest taka, że to do szkoły wpadam w wolnych chwilach, resztę życia włóczę się po teatrach Very Happy

. Będzie dobrze, Kunc, historia to najlepszy przyjaciel człowieka Wink

.