Huśtawki nastrojów

Draco Maleficium

Ludzie, jaki dzisiaj senny dzień...! Nic, tylko klapnąc i spac. Chcę się zmobilizowac to poznęcania się nad ciałem i do innych cwiczeń, ale póki co, piasek pod oczami i nic się nie chce... A zaraz mam dzwonic do urzedu w stanie Michigan i wisiec przez dobre pół godziny na słuchawce, męcząc się przez reklamy i idiotyczne melodyjki, aż ktoś raczy podejśc do telefonu. Pomijam już moją wrodzoną fobię przed rozmawianiem z kimkolwiek przez telefon, a co dopiero z urzędami. Brrr.

polajda

no tak.. mojego siedzenia w łóżku dzień 3. ;p

Findurka

Ja się próbowałam zmobilizować i wyszło mi z tego przespane popołudnie. Dzięki temu matma cały czas przede mną.

Kuncyfuna

Padam na pyszczek. Wyszłam z domu o 7, wróciłam przed dziesięcioma minutami. Odzwyczaiłam się już takie trybu życia i coś czuję, że ciężko będzie się znowu przestawić.

Nic to.. jutro luźny dzień.. Odreaguję sobie.

Draco Maleficium

Od rana było bardzo przyjemnie. Właściwie aż do teraz miałam dobry humor. W tej chwili... nieco się spsuło. Ale może nie na długo. Nie może byc po prostu za pięknie, bo byśmy pękli z nadmiaru szczęścia...

wilhelmina

oj, dziś byłam w świetnym humorze. jak wspaniałe jest otaczanie się kochanymi ludźmi! i jeszcze tyle wrażeń dziś. no i teraz wino czerwone... Wink

Mateuo

Dziś jest naprawdę faaajny dzień. Smile

W szkole w porządku i wesoło, pogoda piękna, cieplutko... W drodze do domu kupiłem sobie i koleżance po truskawce Razz

Tak, po jednej truskawce i naprawdę były dobre. Wiosennie jest. Smile

I jutro wreszcie odpocznę, chociaż i tak muszę wstać rano, żeby iść na 9 do szkoły poprawić sprawdzian z fizyki. eeeee tam. Wink

Draco Maleficium

... Eeee tam, nic nie popsuje pięknego dnia Wink

Wiosenna gorączka. U mnie podobnie. Nawet odkurzanie całego domu nie przeszkadza mi zanadto, a mam ochotę pójśc sobie w tany i chyba zaraz tak uczynię. Ciekawe, ile jeszcze pamiętam z tych wszystkich latynoamerykańskich, pewnie tyle, co nic Very Happy

Mateuo

JUUUUUUUUUHUUUUU!!! Jeny, jak się cieszę! Zrobili mi powrotny pociąg o 21:33 do Słupska we wszystkie ndi oprócz sobót i...

o 22:34 w soboty!!! Matko, co za radość Very Happy

Kuncyfuna

Mateł, cieszę się razem z Tobą Smile

Dobrze, że chociaż Ty masz fajnie ustawione pociągi... Ykhm.. No nic.

Dzień ogólnie byl całkiem fajny, chociaż połowa spędzona w autokarze. Byłam sobie w W-wie w teatrze i no. Pogoda prześliczna, cieplutko i w ogóle och, ach. Czyli to, co Kuncyfuny lubią najbardziej Smile