Huśtawki nastrojów

Kamilka__

Kuba dał czadu Very Happy

A mi tak lekko na duszy Oczko

Wszystko co mnie cisło spłynęło po mnie razem z wodą basenową...

Draco Maleficium

@#$%&*s@#%chbid#%#%^!!!!!!!!!

Satka

Ojejku. Nie do wiary. 13 czerwca JCS w plenerze, na musical.pl twierdzą, że Maciek ma wtedy koncert i... KWIIIIIIIIIK!

tamara_elle

Dziś mam koniec roku szkolnego. Nie wierze, że to już!!

Kuncyfuna

Ja mam nastrój taki sobie. Powoli budzę się do życia, mam mętlik w głowie po wczorajszej Operze i staram się nie myśleć o tym, ile wydałam wczoraj na taksówkę...

Satka

Bardzo mnie ciekawi, co było w tej 'Operze..', że wywołuje taki zamęt emocji. Kunc, czekam niecierpliwie na Wasze wrażenia Smile

.

Spontaniczna decyzja - na "Oliviera"! O 16 muszę być w teatrze, aaa Very Happy

.

polajda

ja mam świetny humor i wczoraj po operze cudem znalzlam transport

wilhelmina

jestem złaaaaa. zatakowała mnie jakas choroba. i nie jest mi z tym wesoło, bo ledwo oddycham. dziś zbada mnie pani doktor.

ale i tak na spotkaniu jutro będę. choćbym miała się wlec do teatru.

Draco Maleficium

Mam dziwnie łzawy nastrój, i to od wczoraj. Właściwie po Chicago, jeszcze podczas kręcenia się w foyer, chciało mi się płakać i wybuchnęłabym łzami, gdyby nie to, że ludzie wokół - i dzisiaj niewiele się poprawiło. Sytuacji nie poprawia nie działający telefon i dwadzieścia funtów, które nagle wyparowały dzisiaj rano z mojego portfela i ani widu po nich, ani słychu. Nie chcę dzisiaj wracać do Glasgow, a zaraz przyjadą po mnie rodzice, trochę szwędania się razem, a potem samolot... Jakoś mi tak smutno, no.

Za to prezent od Kitty chyba nie przetrwa długo, jeśli dalej będę go tak tulić namiętnie, jak przez dzisiejszą nockę i ranek. Jeszcze raz wielkie dzięki, kochana :*

Kuncyfuna

A ja jestem zmęczona, może nie tyle fizycznie co psychicznie - i chyba najlepiej widać to po tym, jak koszmarnie ciężko idzie mi pisanie recenzji ze spektakli. Mam nadzieję, że za jakiś czas odzyskam trochę "sił witalnych", bo nie chcę być zdechła do końca dnia.