Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tamara_elle
KMTM
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:53, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja również mam ogromne problemy ze snem... W dzień chodze zaspana, a gdy robi się późno nagle się ożywiam i odechciewa mi się spać... To jest strasznie męczące :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wilhelmina
KMTM
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 10:17, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączam do grona śpiących-nieśpiacych. Myślałam, że w wakacje w końcu się wyśpię. I co? W nocy mogę spokojnie siedzieć do 2, nie mogę zasnąć, a o 11 dnia następnego jestem zombie. A wieczorem znów to samo - mogę siedzieć do późna i nie jestem śpiąca. Bez sensu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Findurka
KMTM
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:30, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
O.o To może jakaś zbiorowa terapia, czy coś? xD
Jaki piękny dzień dzisiaj. 17 stopni i deszcz, miła odmiana po upałach Zrobię dziś Wielki Plan i koniec z irytującym lenistwem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 11:11, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Terapia najwyraźniej jest potrzebna od zaraz - już po dwunastej, a ja po ostatniej nocce w dalszym ciągu wyglądam i kontaktuję jak nieumarła :/ Do tego doszła jeszcze migrena. Ale z drugiej strony, po wczorajszym upale, w którym mogłam się spokojnie roztopić, gdybym nie siedziała głównie w chłodnym domu, dzisiaj mamy chwile wytchnienia. Nie pada, bo padało wczoraj i przetoczyła się w nocy burza, ale za to teraz w powietrzu wisi świeżość i temperatura jest taka w sam raz.
Humor w chwili obecnej = mocno mieszany
Karino, nawet nie pisz takich rzeczy, proszę Cię! Twój tata ma ciekawe poczucie humoru XD Teraz będę sprawdzać co parę minut serwisy informacyjne i pogodowe, czy czasem nie zalało Opery Leśnej przed Dniem Zero...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karina
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:24, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślałam o forumowej grupie wsparcia dla osób cierpiących na bezsenność bo terapia przez internet może być problematyczna XD
Zmagam się z kubkami i szlag mnie trafia. Zrobilam sobie kubek z nadrukiem musicalowym i owy nadruk nie chce się trzymać. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak jest i jak to naprawić :/ Mam wrażenie, że to wina kubków które kupiłam, bo tą samą metoda zrobiłam pare tygodni temu na innym kubku nadruk Frankowy i bez problemu się trzyma.
Draco, żart z zalaną Operą Leśną to dopiero wierzchołek góry lodowej. W zeszłym roku bylam ze znajomymi na wakacjach po powrocie z których mieliśmy jechać na 2 Upiory- nagle dostaliśmy telefon, że jest żałoba narodowa ze względu na śmierć kogośtam i spektakle mają być odwolane- to był dopiero hardcore
A Opera Leśna zalana nie jest i grzecznie czeka na nasz przyjezd- sprawdzałam XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
polajda
KMTM
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 23:16, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ale jestem zmęczona... ale tak przyjemnie zmęczona... w końcu postepowałam sobie dwie godziny po dłuższej przerwie ale mi tego brakowało cudownie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pią 18:22, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja również jestem zmęczona i również ostatnio cierpiałam na bezsenność, aczkolwiek była to ta dobra odmiana bezsenności, czyli świadome samotne leżenie sobie na plaży nad cieplutkim morzem, patrzenie w gwiazdy i stojące nade mną palmy, obserowanie latających ciem i biegających kotów oraz odpędzanie się od komarów.. Mogłabym tak wiecznie.. Niestety jest również strona gorsza: przez tego typu rozrywki i fakt, że ostatnio z powodów wycieczkowo-róznych musiałam wstawać w środku nocy, jestem zupełnie niewyspana i w ciągu ostatnich czterech dni i nocy spałam łącznie może z 12 godzin (..co przy moim trybie Osiem-DziewięćGodzinSnuPerNoc zdecydowanie jest ilością niewystarczającą..).
A poza zmęczeniem jest mi jakoś smutno.. Wolałabym jeszcze nie wracać do Polski. Zbyt cudownie było smażyć się na słońcu, nie martwić się niczym, myśleć tylko o tym, żeby zrobili dobry obiad i narzekać na to, że przekręcanie się z pleców na brzuch jest zadaniem pochłaniającym zbyt dużo energii.. Teraz nachodzą mnie czarne myśli, że kończą się wakacje, że potem szkoła, matura, że nie mam pieniędzy (i cierpliwości rodziców) na teatr, że nie wiem co chcę studiować, że będę miała marną pracę nie dającą mi satysfakcji i ogólnie że moje życie będzie do kitu.. xD Czyli pełny optymizm, nie ma co
..w chwili obecnej staram się nadrabiać zaległości: nie powiem, postaraliście się, żeby mi się nie nudziło.. Kolejne trzy dni zapewne nie będą należały do tych nudnych..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karina
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:42, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jakieś ogólnoforumowe zmęczenie panuje jak widzę. Ja również się w ten trend wpisuję. Ze Skrzypka wróciłam o 6 rano. W sumie spałam ok. 3 godzin i padam na twarz. A tu trza się na niedziele pakować. Dodatkowo przed wyjazdem nastroje w grupie niezbyt pozytywne :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Pią 22:35, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nastrój mocno słodko-gorzki, w którym euforia i radość i miłość podszyte są mocno całymi kubłami lęku egzystencjonalnego i podobnymi wynurzeniami, które wyżej opisała Kunc. Dołączam do grona optymistów inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
beti
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:11, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nudzi mi się. Nie mogę iść na działkę, bo albo jest zbyt upalnie, żeby ruszyć palcem, albo pada. I komary strasznie atakują.
Niecierpliwie czekam na sezon teatralny, wiele sobie po nim obiecuję. Musical "Bagdad Cafe" może być naprawdę fajny. Uwielbiam specyficzny humor A.Poniedzielskiego (teksty piosenek), a na dodatek liczni ulubieńcy w obsadzie.
Łukasz Talik podobno zrezygnował z "Upiora", może zagra w jakiejś nowej sztuce? Bardzo na to liczę.
Smutno mi, że odszedł Pan Zapasiewicz. Wybierałam się zobaczyć Go na żywo na scenie i nie zdążyłam.
Ostatnio zmieniony przez beti dnia Pon 6:37, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|