Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Czw 23:29, 26 Lis 2009 Temat postu: Traumatyczne przeżycia z dzieciństwa |
|
|
Temat o Strachach natchnął mnie do założenia kolejnego, o wspomnieniach z ..ekhm.. lat młodzieńczych Otóż, czy mieliście jakieś traumatyczne przeżycia lub doświadczenia?
Ja np. raz byłam z rodzicami w lesie i była taka duża fajna górka. Miałam może ze 3 latka... I oczywiście bardzo chciałam z niej zbiec, co też uczyniłam. Jednak moje krótkie nóżki nie wytrzymały tempa i w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że nie mogę się zatrzymać xD Przerażona zaczęłam krzyczeć rozpaczliwie, po czym boleśnie sturlałam się na dół...
Innym razem byliśmy u mojej rodziny na południu Polski. Zamieniliśmy się mieszkaniami na dwa tygodnie wakacji, a wyniku czego przez dwa tygodnie mieszkaliśmy u nich, a oni u nas. I pewnego razu poszłam sobie z rodzeństwem na plac zabaw.. W pewnym momencie im znudziła się zabawa, a ja stwierdziłam że jeszcze trochę zostanę i wrócę sama. ...niestety potem pomyliłam bloki. I chodziłam prawie że od mieszkania do mieszkania, dzwoniąc we wszystkich klatkach pod nr. 3. To było straszne... :/ W końcu znalazłam odpowiednie mieszkanie (oczywiście dotarłam tam cała zapłakana i po dość dużym wstrząsie), ale do tej pory na wspomnienie tamtego mam lekkie ciarki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Satka
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 2:25, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Żeby Kunc nie wyszła na jedyną z traumatycznymi wspomnieniami... (Tak, to urocze "0 odpowiedzi" mnie natchnęło ).
Nigdy nie zapomnę, jak będąc brzdącem oglądałam baję w tv wieczorem, a mama, jak sądziłam, krzątała się po mieszkaniu. Wołałam ją, ale z braku reakcji, pokuśtykałam osobiście w poszukiwaniu rodzicielki i odkryłam, że jestem sama w domu. Krótko mówiąc, malowniczą panikę pamiętam dobrze do dzisiaj, a mama zeszła tylko do sklepu na dole . Wniosek - nie zakładać, że ma się zrównoważone kilkulatki w domu .
O braku możliwości wyhamowania z górki nawet nie wspominam, choć jest o czym opowiadać
Ostatnio zmieniony przez Satka dnia Czw 18:37, 08 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|