Scenografia i kostiumy

Kuncyfuna

Co sądzicie o całej "otoczce" jaka jest w PiBku?

ola

scenografia jest moim zdaniem dobrze zrobiona. może ja bym dała bardziej żywe kolory np drzew. dołożyłabym trochę do tej sypialni bell. Jeśli chodzi o kostiumy to podobają mi się. nie są aż takie jak bajka disney'a ale myślę że może to i lepiej. Smile

Kuncyfuna

Ogólnie rzecz biorąc.. Jak byłam na premierze to trochę odetchnęłam. Bardzo się obawiałam, tego co u nas powstanie, jako że (chyba nie ma co ukrywać) jak wiadomo nasz teatr jest biedniejszy niż te wszystkie wypasione, zagraniczne. Ogólnie stroje moim zdaniem są fajne. Zegar na początku mi się nie podobał, ale z czasem jakieś jego uroki odkryłam. Czajnikową, Świecznikiem, Szafą byłam zachwycona od początku. Tak samo postaciami "zwykłymi" czyli np Gastonem, Belle, Lefou..
Co do scenografi. Na pewno jest bardzo funkcjonalna. Miasto i "Belle" bardzo mi się podobały. ("Chrupiący chlebuś", "Misie Patysie" etc. no cudo!).

Jednak jeśli się porówna naszą stronę wizualną, do zagranicznych, to jednak widać dużą różnicę. Nasza jest dość uboga, taka goła. Brakuje trochę tej bajkowości, detali etc. Szczególnie zamek jest bardzo surowy.
No ale jak się ogląda spektakl, to nie rzuca się to tak w oczy, więc już nie narzekam Smile

Mateuo

Ogólnie wszystko mi się bardzo podoba... zamek jest duży i w ogóle. jednak najbardziej mnie raziło, że widać przez niego wszystko co dzieje się na szarym końcu sceny... powinni zrobić w nim jakieś ściany czy coś takiego. Stroje podobają mi się wszystkie. Tak jak to Kunc nazwała - otoczka PiBka wg mnie jest bardzo przyjemna Smile

Kuncyfuna

Oj taam. Po co się przyglądasz niepotrzebnie Razz

Ja np dopiero ostatnio (przy 5 spektaklu, więc jestem malo spotrzegawcza) zobaczyłam, że między drzewkami widać panów przesuwających elementy. Pamiętaj, że teatr to nie kino. Nie da się zrobic tak, żeby wszystko było płynnie etc. Pod tym względem uważam, że scenografia bardzo dobrze się sprawdza. Drzewka bardzo ładnie i umiejętnie przykrywają zamek.

Mateuo

chodzi mi bardziej o to że oni mieszkają w zamku bez ścian. Razz

Kuncyfuna

no tak. Kolejnym problemem jest to, że sklepy i cale miasto zbudowane jest z kartonu, a nie z cegieł.
Chyba za dużo wymagasz. To jest teatr! Gdyby mieli robić każdą komnatę oddzielnie, z drzwiami, ścianami i calym wyposażeniem, to by musieli mieć obok teatru jakiś hangar na scenografię, a zmiany scenografi trwałyby 15 minut albo i więcej.
Jedyne co mi przeszkadza, to wspomniana juz sypialnia Belle. Mogliby tam wstawić jakiś łóżeczko małe, a nie biedna się męczy śpiąc pół życia na krzesełku Smile

Mateuo

nie mówię o 15 scianach, ale chociaż 1. wyraziłem swoją opinię i proszę tutaj na mnie nie krzyczeć. Sad

Enid

A ja myślę że nie można mówić "to jest teatr i nie możemy wymagać żeby wszystko wyglądało prawdopodobnie". Zamek jest z kartonu, na ścianach nie ma ani jednego obrazka, sypialnia Belle składa się z krzesła, drzwi są niewidzialne... Jak dla mnie scenografia jest mocno upiorzasta, tzn. w jednych scenach mamy mnóstwo szczegółów i detali ("Belle"), a w innych pustą scenę. Możemy oczywiście wymyślić, że chodzi o beznadziejność sytuacji Belle, i dlatego nie ma NIC, czy tam- piosenka jest tak rozpaczliwa, że wszelkie ozdoby byłyby niewskazane, ale to nadinterpretacja, bo nasz zamek jest po prostu wybitnie ubogi i nudny.
A scenografia kolorowa, z miasteczka np., bardzo mi się podoba.

Jeżeli chodzi o stroje, to bardzo nie podoba mi się sukienka Belle. Zarówno codzienna, która ma koszmarny kolor, jak i złota balowa (niebieska, odkąd nie ma pod nią drutów, jest całkiem ładna, chociaż mogłaby być jednak w jakimś innym kolorze).
Bestia ma bardzo, bardzo ładny strój. A z bliska to już w ogóle jest odlotowy, wielka szkoda że Bestia kryje się zawsze z tyłu.
Stroje sprzętów też są udane, oprócz Miotły która nie wygląda jak miotła, wiadomo.
Gaston ma świetny strój, tak jak wszyscy ludzie w miasteczku.

Ogólnie to mam zawsze wrażenie że w Pięknej wszystko jest takie prowizoryczne, i nastawione na dzieciaki którym- o ile są wilki i Bestia- nic nie przeszkadza. Mówię o scenografii, bo projekty kostiumów są całkiem ładne.

Kuncyfuna

Fakt, zamek jest dośc ubogi i sama też o tym pisałam. Ale z kolei, gdyby mial ściany, to nie spełnialby swojej funkcji, bo raczej ciężko by było np Zegarowi i Świecznikowi śmigać przez ściany. Jakieś ozdoby by się przydały, na pewno, tylko nie bardzo wyobrażam sobie, jak do tego typu zamku (który spełnia wiele funkcji jednocześnie), możnaby było wsadzić jakieś ozdoby etc. Myślę, że wtedy byłoby to niefunkcjonalne.