Straszne Dzieci

ola

no mysle ze ten spektakl zamkniety nie bedzie dla nikogo kto kupil bilet. tak mi sie wydaje. Wink

Kuncyfuna

No dobra, ale jak chcieli zrobić spektakl zamknięty, to mogli się decydować trochę wcześniej, a nie jak już ludzie wykupili bilety. I nie chodzi o to, że akurat my nie mamy wstępu na jakiś tam spektakl zamknięty i jesteśmy oburzone, tylko to miał być NASZ spektakl, na który mamy oddać bilety mimo tego, że się odbędzie..

polajda

jeny jak wy przesadzacie. żadne pokazy się nie odbędą dla widzów, więc czemu czujecie sie oszukani? spektakl zamknięty na pewno będzie dla jakiś znajomych czy pracowników, żeby zobaczyli czy w ogóle to jest fajne i czy się podoba. nie róbcie problemu z niczego. bilety można zwrócić bez problemu więc o co wam chodzi?! trochę cierpliwość.. to chyba jeszcze nikogo nie zabiło.

Kuncyfuna

Chodzi o to, że skoro nie są przygotowani, to niech nie robią żadnych pokazów i tyle, a jeśli są przygotowani na tyle, że zrobić jeden spektakl, to nie rozumiem dlaczego odwołali pozostałe..

I tak się nie dogadamy, więc nie ma co tego ciągnąć.

lifaen

jednym słowem,jesteście zazdrosne,że ktoś to zobaczy,a wy nie? Very Happy

złość piękności szkodzi,nie warto się tak gorączkować..pożyjemy,zobaczymy... Smile

Draco Maleficium

Po prostu nie podoba mi się stosunek do widza, jaki jest tutaj zaprezentowany - i nie tylko do mnie, bo *ja nie zobacze,* ale do widza ogólnie. Z premierą "Spamalotu" było podobnie, choć tutaj sytuacja poszła o krok dalej - i nie czuję się z tym dobrze, że mój ukochany Teatr po raz kolejny zawodzi, obiecując premierę i nagle ją zabierając - tutaj właściwie bez takich wyraźnych powodów (bo skoro jakiś spektakl zamknięty ma się odbyć, przygotowania najwyraźniej nie są tak zepchnięte do tyłu). Tak się robić po prostu nie powinno. Tyle na ten temat, bo wiem, że będziecie bronić każdej decyzji pod tym akurat względem z racji "wiarygodnych źródeł".

Polajdo, to nie jest przesadzanie. To po prostu wyrażanie swojego niezadowolenia sytuacją, do którego przecież, jako widzowie, mamy prawo. Wasze argumenty nie przekonują nas w tej chwili, ale nie ma co z tego powodu się oburzać, oskarżać nas o zazdrość "bo inni zobaczą, a my nie" i na siłę bronić strony teatru, bo to tylko -w naszych oczach - pogarsza sprawę Smile

Po raz *kolejny* podkreślam - miłośnicy nie są tylko i wyłącznie od tego, żeby chwalić i słodzić. Jak jest coś nie tak - też trzeba o tym mówić, i głośno, choćby po to, żeby w przyszłości uniknąć takich sytuacji. Postarajcie się zrozumieć ten punkt widzenia. I myślę, że na tym możemy zakończyć.

polajda

Ale Teatr nie może być fabryką do robienia spektakli. Na robienie spektaklu składa się wiele czynników i chyba lepiej, żeby było to zrobione rzetelnie, z sercem i żeby efekt końcowy był bardzo dobry, a nie przeciętny. Takie jest moje zdanie Razz

ola

ojej. ale sie narobilo. tak jak dzieci ktore dostana czekolade po obiedzie a nie przed Smile

lifaen

mówicie o stosunku do widza-że nie jest ok.tylko,że w życiu zdarzają się różne przypadki.obiecali i nie dadzą.obiecali?no ok,ale to nie jest całkowite zabranie nam spektaklu tylko przesunięcie go o parę miesięcy.to nie koniec świata...

Mateuo

pewnie ten spektakl zamknięty będzie dla pracowników Teatru albo władz, które miałyby go finansować i chcą sprawdzić czy warto... na pewno nie dla "normalnych" widzów czy jakiejś firmy