Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 21:25, 10 Maj 2009 PRZENIESIONY Nie 21:35, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Draco, ale pranie brudów to dział organizacyjny forum, a nie klubu i właśnie to też jest takie hmm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ola
KMTM
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czarna dupa
|
Wysłany: Nie 21:40, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
moglas draco tego nie przenosic. bo to w koncu problemy klubowe.
a co do tego co mowilas ze hmm sa dwa obozy..
zawsze tak jest chyba i wszedzie. i tak jest chyba juz od samego poczatku.. ale np u mnie w szkole na godz-wych jak zorbila sie ogromna burza to bylo pozniej pieknie no ale ja czasami mysle ze po kazdej burzy moze byc huragan :- D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 21:49, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No dobrze, to po kolei, bo wynikło tu parę spraw, które czuję się w obowiązku wyjaśnić
Po pierwsze - przeniosłam, bo czuję, że tyczy się to jednak nie tylko Klubu - są tu na forum fani teatru, którzy do Klubu jeszcze nie należą, a i do nich w pewnym sensie się to odnosi, bo w końcu jest to forum z definicji przeznaczone dla widzów kochających TM. Poza tym, cóż, zaczęłam już, skończyłam i ani mi się myśli przenoszenie tego z powrotem, nie jest to miła robota Tutaj jednak pozwolę sobie przejąć władzę w imieniu Adminki i przeniosę z powrotem, jeśli ona tak zarządzi.
Po drugie - z tą generalizacją, dziewczyny, mogłybyście wyjaśnić dokładniej, o co chodzi? Bo chyba nie do końca zrozumiałam. Chodzi wam o to, jak pewna część forum postrzega inną część forum, czy o to, jak Klub ogólnie i jego członkowie są postrzegani przez "świat zewnętrzny"? Mnie się wydaje, że to dotyka wszystkich z nas w takim czy innym stopniu i jest to coś, czego nie da się uniknąć, tylko trzeba jakoś z tym żyć i po prostu dążyć do jak najlepszego poprawienia wizerunku własnego i grupy.
Po trzecie, to, o czym wspomniał Mateło odnośnie bycia miłośnikiem tylko jednego spektaklu/aktora/aktorki... No cóż, mogę jedynie powiedzieć, że bardzo mi przykro, że tak to odbierasz, Matełku, i wszyscy, którzy też mają takie wrażenie. Przykro mi, że pomimo tych naszych starań, żeby interesować się jak największą liczbą aktorów i spektakli zarówno w TM, jak i poza, część osób ma takie zdanie o innych. I już spieszę wyjaśnić, na czym polega ten bardzo prosty mechanizm Spójrzcie na liczniki postów. Na mój licznik, na licznik Kunc. Chyba dość wyraźnie widać, które osoby są najbardziej aktywne, które piszą najwięcej. Zauważyłam też niejednokrotnie, że jak jednej z nas zabraknie, na forum panuje cisza pomimo sporych wysiłków tej drugiej, żeby jakoś poprawić sytuację. Zarówno ja, jak i Kunc, mamy swoje ulubione spektakle i swoich ulubionych aktorów, z czym się nie ukrywamy, bo to przecież nie grzech i naturalna kolej rzeczy, prawda? (zresztą gdyby tak nie było, to forum by nie powstało). A skoro to my piszemy najwięcej, mając tak silne miłości, to chyba oczywiste jest, że pewne tematy będą się powtarzać, że w pewnych miejscach będziemy pisać więcej, w innych mniej. Ja nie widziałam na ten przykład naszego Fame, jak do tej pory ta sztuka nie sprawiła, żebym miała wiecznie coś do powiedzenia na jej temat, nie sprowokowała mnie do rozmyślań i analiz, nie chcę się zatem zmuszać do tego tylko po to, żeby jakoś urozmaicić forum. Jest wystarczająco dużo fanów tego spektaklu, którzy mogliby się tym zająć sami Także sami widzicie, na ewentualny zarzut o monotematyczność forum/Klubu jest prosta zasada - piszcie więcej, żeby zachować równowagę. Poza tym, ja ze swojej strony mogę poręczyć, że mimo, iż mam swój najukochańszy spektakl, nie ignoruję innych - podobnie z aktorami TM. To, że mam swojego faworyta, nie oznacza, że jestem ślepa na dokonania innych. Nie. Ja kocham wszystkie spektakle w TM - chociaż to prawda, że jedne bardziej, drugie mniej, bo nie sposób kochać tak samo wszystkiego, o czym sami doskonale wiecie. Z artystami jest podobnie. Staram się poświęcać im wszystkim jak najwięcej mojej uwagi i miałam nadzieję, że jest to widoczne. Jeśli nie jest - cóż, to w takim razie sygnał, że trzeba starać się bardziej. Ale nie każcie mi pisać mniej czy więcej w tematach, które sobie wybieram do obserwacji i drążenia, bo to już podchodzi pod cenzurę i nie chcę nikogo uszczęśliwiać wbrew sobie - moim zdaniem nie temu służą fora.
Mam nadzieję, że wszystko dosyć jasno wyłożyłam, ale jak macie jakieś pytania, postaram się na nie wyczerpująco odpowiedzieć
Ostatnio zmieniony przez Draco Maleficium dnia Nie 21:53, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 21:59, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi o pisanie o spektaklu itp. Złączyłaś 2 w 1. Co innego to ilość pisania postów i ocena "miłowania", co innego to miłowanie artysty/spektaklu/lub w ogóle nie wiadomo czego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 22:13, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No dobrze, ale w takim razie czym się to zamiłowanie objawa w najbardziej widoczny sposób? Bo jak dla mnie - poprzez pisanie na forum właśnie, bo ja was nie widuję często, wy nie widujecie często mnie, na forum zaś jestem non-stop i tutaj naprawdę mogę wyrazić swoją opinię, i na tej podstawie zazwyczaj wyrabiacie sobie wizerunek mój i innych. Jak się mierzy to, co/kogo kochają inni? Czemu wydaje Ci się, że ktoś kocha nie TM, a konkretny spektakl/osobę? O to mi właśnie chodziło wypowiedzią na górze, nie odniosłam się za to do tego, co pisałeś wcześniej o mierzeniu poziomu samego w sobie "miłośnictwa" poprzez to, kto ile napisze i jak długo i składnie. Nie byłam pewna, jak spróbowac się do tego odnieść, i ciągle myślę, ale chyba po prostu przykro mi, że odnosicie takie wrażenie i obiecuję poprawę i proszę o rozgrzeszenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 22:25, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Draco, nie bierz tego co piszemy do siebie. Wydaje mi się, że nikt nie wymienił twojego nicku. Nie został wymieniony żaden nick.
A miłowania wcale jakoś się nie powinno okazywać. Wydaje mi się, że powinno się to czuć. No i miłośnik powinien chyba chodzić i chcieć chodzić na spektakle bez względu czy gra czy nie gra w nich Renia Gosławska, Łukasz Dziedzic, Ola Meller, Urszula Bańka, czy ktokolwiek inny z zespołu. Oprócz tego jeśli obejrzenie spektaklu nie sprawia przyjemności, a spektakle nas nudzi to chyba wtedy miłośnikiem nie można się nazwać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bizon
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:32, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
"Fan - osoba podziwiająca człowieka, grupę ludzi, dzieło sztuki, bądź ideę. Jest to skrót od słowa fanatyk, jednak ma mniej pejoratywny, a nawet pozytywny wydźwięk. Fani określonego zjawiska często organizują się, tworząc tzw. fankluby, lub organizują imprezy z tym związane."Czytałem od dłuższego czasu jako gość Wasze forum i podziwiałem , że tak młodzi ludzie jak Wy macie tyle pozytywnych emocji, radości w tym, jak podziwiacie tych, którzy dla Was grają, śpiewają dając Wam siebie. To coś wspaniałego. Ale z przykrością muszę stwierdzić, że Wasze spory nie budują, ani Was wewnętrznie ani tych którzy grają dla Was dając Wam tyle emocji i powodów do dyskusji. Ale pamiętajcie o jednym stworzyć coś jest bardzo trudno ale rozwalić ... wystarczy jeden nieprzemyślany ruch. Więc przestańcie bić pianę jak robią to gadające głowy w TV na wszystkich kanałach. Nie bądźcie podobni do nich, bo to żal. Nie wiem... jako osoba bezstronna muszę stwierdzić, że nie skupiacie się na tym nad czy powinniście. Nie chcę was pouczać, nie jest to moim zamiarem. Ale widzę z jaką dumą nosicie znaczki , z jaką dumą noszą je pracownicy i aktorzy. Nie doprowadźcie do tego, że będą się Was wstydzić ,że nie będą się do Was przyznawać. Pozdrawiam i życzę Wam jak najlepiej . Bizon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 22:38, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To prawda, żaden nick nie został wymieniony. Jakoś tak po prostu zgadłam, że może chodzić m.in. o mnie i moje zamiłowanie do Franka/Łukasza - zarzuty, że forum jest pro-Franek czy pro-Dziedzic padały już nie raz i jakoś tak założyłam automatycznie, że chodzi o to samo Tak czy inaczej, ta kwestia została wyjaśniona, przynajmniej taką mam nadzieję.
Czuć - zgadzam się. Ale ja nie mam takich zdolności, że już patrząc na kogoś, jestem w stanie od razu powiedzieć, że to miłośnik W jakiś jednak sposób dajemy o tym znać. I przykro mi, jeśli m.in. przez moje wahania co do Skrzypka na 15:00 24 czerwca zwątpiłeś we mnie i moje zamiłowanie do TM (tak, wiem, wywlekam sprawę osobistą na światło publiczne i może nie powinnam, ale uznałam, że to jednak dość dobrze tutaj pasuje i warto o tym wspomnieć, żebym mogła jednocześnie wziąć winę na siebie ^^). Ale myślę, że każdy z nas ma swoje powody, żeby iść albo nie iść na spektakl, takie, których często inni nie zrozumieją. Nie uważam, żeby to był miernik czyjegoś zamiłowania. Może inni tak uważają - okej. Weźmy tylko pod uwagę czynnik ludzki Nie wiem, co jeszcze mogę zrobić, żeby "czuć" ode mnie było miłość (chociaż wydaje mi się, że jęczenie i płacze po całych nocach za spektaklami z powodu bycia na zesłaniu o czymś jednak świadczą, ale może się myliłam, bo to w końcu na forum są tylko słowa, nikt tego na oczy nie widzi i nie musi wierzyć moim lementom ^^), ale będę się starać. A biorę to do siebie, bo tylko za siebie mogę odpowiadać, niech reszta forum/Klubu pisze w swoim imieniu
EDIT: Bizonie, dziękuję za ciepłe słowa. Oczywiście masz rację. Ale o pewnych sprawach po prostu trzeba powiedzieć zawczasu, zanim się nie rozjątrzą i nie sprowadzą czegoś naprawdę poważnego
Ostatnio zmieniony przez Draco Maleficium dnia Nie 22:40, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 22:42, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Draco, akurat to naprawdę nie jest o Tobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 22:49, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W takim razie cieszę się, ulżyło mi, ale jakby co, jestem gotowa do dyskusji i do ewentualnego wyjaśnienia tego czy owego, więc jakby co, proszę, piszcie, żebym wiedziała, co robię nie tak i albo poprawiła się, albo przedstawiła swój punkt widzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|