Teatr Wybrzeże, czyli najlepszy teatr na pomorzu(?)

juger

z tego co ja wiem tez z zakulisowych zrodel wystawic g onie zamierzaj juz wogolee... ja na SPM bylem juz na 25 spektaklu tak ok. wiec juz bylo lepiej, choc rzeczywiscie adept pwst nie byl dobry...

brutus

to mnie zmartwiłeś odnośnie Tytusa... jeszcze liczyłem na jakieś dwa spektakle, które zobacze:)

aaa!
do listy moich ulubionych muszę również dopisać Grupę Laokoona:) genialnie zgrani ze sobą aktorzy i w sumie nie było tam słabego ogniwa:)

juger

Byłem na premierz przynaje ze nizle przedstawienie, ale lubie tez monologi waginy, lorette, intymne leki, blaszany bebenek tez swietne spektakle

brutus

Jak dla mnie

Monologi Waginy -super
Intymne Lęki - również,genialne rozwiązanie przestrzeni scenograficznej
Loretta -zdecydowanie nie, jak dla mnie płytka bardzo sztuka
Blaszany Bębenek - pierwszy akt tak, drugi zbyt mocno pokazany, nieuzasadniona nagość choć przesłanie i sposób jego wymowy w II akcie ok Smile

juger

Loretta jest specyficznym spektaklem. do tego przedtawienia, potrzebna jest publicznosc ze specyficznym poczuciem humoru

brutus

Możliwe, ja widocznie nie należę do takiej publiczności, po prostu jak dla mnie zbyt dużo nieuzasadnionych wulgaryzmów jak i grania na granicy emocji... szczególnie tu myślę o p. Gzylu i p. Jankowskim
Anna Kociarz natomiast bardzo dzielnie broniła się rolą Smile

juger

Widzisz tu się różnimy. Bo ja np. uważam, że przez p. Gzyla ta granica jest nidealnie wykorzytana. Nie jest przekroczona. A do tego wszystkiego wspaniala gra aktorska dokancza sprawe.

brutus

jak dla mnie to on niestety w większości spektakli gra na tej samej granicy emocji... nakłada mi się tu Tytus Andronikus, momenty w Intymnych Lękach gdy jest nerwowy plus nawet serialowy sposób przekazywania pewnych słów...

nie wiem może po prostu jakoś jestem uprzedzony, ale wg. mnie ideały gry aktorskiej w tym teatrze są 3 jeżeli chodzi o mężczyzn...

M. Baka
J. Tyrański
D. Szymaniak

juger

Mam zupełnie inne ideały Razz

Np. strasznie nie lubie p. Baki, bo nie moge zrozumiec co on tam mowi ( strasznie niewyraznie mowi), ale to wlasnie on wg. mnie gra w kazdym spektaklu tak samo. A co do p. Gzyla pewnie widziales spektakli takuich jak Beczka Prochu, Czułostki, H. , Nie teraz Kochanie itd. Z tych starszych produkcji. Poprstu, az nie wypada powiedziec ze gra tak samo. Wink

To jest moj ideal obok wielu innych Smile

brutus

heh... co do M. Baki to chyba jest to aktor, którego bardzo się lubi, albo bardzo nienawidzi Smile

faktycznie ma określoną manierę w głosie, ale od niego bije taki spokój na scenie i taka fachowość, która powoduję, że kupuje go od razu.

Beczkę Prochu widziałem, Czułostek niestety nie, faktycznie w komedii Nie teraz Kochanie był genialny, niemniej jednak staram się aktorów oceniać po bieżącym repertuarze...

BTW co sądzisz o M. Kalmus vel. obecnie Jankowskiej i o F. Staniewskim? Smile