Obsługa

Mateuo

tak sobie myślę... że gdyby się jakoś mega paliło. to uciekłbym przez scenę Razz

teatr_team

brutus

Czyli wyrażenie negatywnej opinii o aktorze, które każdy z nas w jakiś tam sposób czyni na tym forum również podlega karze?

Co zatem z recenzentami piszącymi często dość mocne krytyki? Czy oni też powinni podlegać temu prawu?

Prawdę mówiąc trochę nie rozumiem sytuacji tutaj przytoczonej, bo wyrażenie opinii o danym miejscu / spektaklu / sytuacji to jedno, a obrażanie osoby to zupełnie inna kwestia.

Draco Maleficium

No cóż, chyba mówię w imieniu wszystkich forumowiczów, że nie mieliśmy zamiaru nikogo obrażać czy sprawiać przykrości bez powodu Smile

Jeśli tak nasze wypowiedzi zostały odebrane, przepraszamy. Jednocześnie uważam, że jako widzowie teatru mamy pewne prawo wypowiedzieć się o jego pracownikach i oferowanych usługach, których jesteśmy odbiorcami.

Findurka

Pomówieniem czy insynuacją można nazwać tylko nieprawdziwe lub zafałszowujące prawdę stwierdzenie, które może godzić w czyjeś dobre imię. Nie chcemy nikogo obrazać, ale też nie zamierzamy twierdzić że jest dobrze, jeśli nie do końca tak jest. A to pod podany wyżej paragraf nie podpada.

dendron

dendron

Draco Maleficium

... No i chyba nie pozostaje nic do dodania Smile

Ze swojej strony - a także, myślę, w imieniu Administracji - mogę powiedzieć, że zakładając to forum, Kuncyfunie ani mnie przez myśl nie przeszło, że to forum będzie tak aktywnie czytane przez sam Teatr. To był po prostu spontaniczny zryw dwóch napalonych, świeżo upieczonych fanek, który przekształcił się w coś, czego żadna z nas nie przewidziała, co przerosło nasze oczekiwania. Ten kącik jest dla takich, jak my, dla widzów, którzy pragną wymienić się opiniami, nieraz posprzeczać, pobyć w towarzystwie ludzi równie niezrównoważonych na punkcie TM w Gdyni, jak my sami. W żadnym razie nie chcemy obrażać nikogo ani bezpodstawnie pomawiać, czy mowa o artystach czy pracownikach. Wydaje mi się również, że Teatr potrzebował czegoś takiego; niezależnego od siebie miejsca, gdzie mogłyby się pojawiać szczere opinie stałych widzów, którym zależy, którzy sercem są z teatrem, ale i którzy potrafią podejść do pewnych spraw krytycznie. Recenzje w gazetach to jedno, a opinie widzów - jeszcze co innego. Bo przecież rzecz nie w tym, by wiecznie słodzić i piać, że "Jest cudownie, jest wspaniale," gdy niekoniecznie tak uważamy. Internetowe fora w tym stylu zawsze były, są i będą subiektywne, bo odbiór sztuki - jakiejkolwiek - jest taki, niejako, z definicji.

Jeszcze raz przepraszam, jeśli nasze wypowiedzi uraziły czyjeś uczucia. Nie takie były nasze intencje. Kochamy to miejsce, chcemy odwiedzać je jak najczęściej i żyć na przyjaznej stopie ze wszystkimi, którzy są jego częścią. Poza tym, jeśli jest to coś, do czego podchodzimy z wielką pasją - a tak jest w przypadku Baduszkowej - to naturalnie wkładamy w to emocje i pod wpływem ich wypisujemy, nieraz na gorąco, wrażenia czy dyskusje. Dlatego prosimy o trochę wyrozumiałości dla "fanowskiej dziczy" (ach, jak ja lubię to określenie ^^).

Jednocześnie nie chciałabym, żeby to forum stało się cenzurowane, bo przecież nie o to chodzi. Jeśli coś jest nie tak, należy zwrócić na to uwagę. I między innymi od tego jest też to miejsce - by wielbiciele Teatru mogli wyznać, co im leży na duszy w związku z tym naszym ukochanym miejscem, jednocześnie unikając wulgaryzmów czy obrażając kogokolwiek.

Wydaje mi się również, że o pomówieniu jako takim nie może być w tym przypadku mowy. Chyba, że źle interpretuję sytuację i chodzi o coś, czego nie jestem świadoma.

Pozdrawiam serdecznie, a forumowiczów przepraszam za to, że pozwoliłam sobie pisać niejako w imieniu społeczności Smile

Findurka

Wczoraj zostałam potraktowana tak, jak powinnam. Tzn jak klient, który ma prawo walczyć o swoje, i któremu próbuje się pomóc w miare mozliwości Smile

Oby tak było zawsze.

Draco Maleficium

Nie wiem, która z pań odebrała dzisiaj telefon ode mnie, ale była bardzo miła i uprzejma. Widac mam szczęście Very Happy