Płyty z musicali

guitarman

dlatego wydaja probke mozliwosci w gazetach ostatnio Francesco a wczesniej tez byl sen nocy letniej itd.

Kuncyfuna

Jakie utwory były na próbce ze Snu? Z jakich spektakli wydali próbki?

oskar48

Kuncyfuna

Parę utworów ze Snu jest też na płycie Leszka Możdżera "PUB 700"

guitarman

12 Ławek też wypuścili Razz

Mateuo

a teraz tak mnie naszło... skoro stać było Teatr w Radomiu na licencję na wydanie płyty z Fame, kiedy dolar był tak drogi, to czy nie będzie stać naszego Muzycznego?

jeśli to co napisałem zawiera multum błędów, to wybaczcie... jest już późno. chce mi się spać i mam mętlik w głowie. dobranoc.

Kuncyfuna

Teatr w Radomiu robił Fame w połączeniu z Teatrem Komedia (?? moglam coś pokręcić) w W-wie. Więc licencja z płyty (jak i zyski) prawdopodobnie były na pół..

czarownica

"Odkurzyłam" temat, bo zastanawia mnie, czy jest szansa na to, żeby ukazała się przynajmniej jedna płyta z muzyką z gdyńskich spektakli? Zdaję sobie sprawę z kosztów zw. z wydaniem płyty, w tym kosztów licencji, dlatego ze swojej strony sugerowałabym płytę - składankę -tak na dobry początek. A jak zaskoczy, można by pomyśleć o wydaniu płyty z konkretnego musicalu.
Płyta-składanka mogłaby zawierać powiedzmy 12 utworów z różnych musicali, które dotychczas wystawiła Gdynia. Mielibyśmy więc próbkę najnowszych produkcji - PiB, Fame, Footloose, Skrzypka, Chicago, Kiss me Kate itd., oraz tych, które już zeszły z afisza - np. JCHS, Evita, Hair (ciągle twierdzę, że: wszystko za HAIR!!!! bo nie mogę odżałować, że znam tylko film Sad

).
Zostawiam pod rozwagę osób z TM, które lepiej orientują się w sprawach licencyjnych i kosztach takiego przedsięwzięcia.

Karina

Składanka jest, moim zdaniem, świetnym pomysłem (pomijając kwestie licencji i jej kosztów- bo to za skaplikowane, aby teraz rozważać). Na takiej płycie każdy znalazłby coś dla siebie, nawet jeśli nieznałby wszystkich utworów to chociaż część. A przy okazji wiele osób mogłoby poznać spektakle których nie mieli okazji oglądac na żywo Smile

Draco Maleficium

Zgadzam się, że to świetny pomysł. Przede wszystkim dla nas, ale też i niezła promocja dla Teatru. Właśnie płyt mi najbardziej brakuje, jeśli chodzi o Baduszkową...